Wpis z mikrobloga

@sophisticated7: Patrząc na poprzednie lata to nie, nie jest to normalne. Patrząc na to co się dzieje z opałem i kosztami energii - jest to wytłumaczalne. Z tego co czytałem to Olsztyn zazwyczaj zużywa 50k ton opału na sezon grzewczy, w tym roku brakuje im ok 15k ton, więc pewnie będą opóźniać ogrzewanie jak najdłużej, a jak już zaczną to też wątpię, żeby grzejniki były tak gorące jak w poprzednich latach.