Wpis z mikrobloga

Czy posiadanie agregatu prądotwórczego, w domu jednorodzinnym to jest konieczność przed nadchodzącą zimą? Czy takim agregatem, można z powodzeniem zasilać piec na ekogroszek w przypadku blackoutu? Czy jest to rozwiązanie doraźne czy takie urządzenie może pracować 24h bez problemu?
Słucham ekspertów.
#preppers #wegiel #wojna
  • 12
  • Odpowiedz
@Kononienko: Trzeba kupić 2 agregaty w razie W. Zaszczepić się 5 dawką i kupić 2 tony cukru przed nadchodzacą zimą. W razie ataku nuklearnego przystosować piwnicę do warunków mieszkalnych a i zapomniałbym o jodku potasu.
  • Odpowiedz
@Kononienko: Można zasilić piec na ekogroszek agregatem ze stabilizacją napięcia (tzw. pełny sinus), ale trzeba brać poprawkę na to, że tanie agregaty mają krótki czas pracy ciągłej i katowane szybko odmówią posłuszeństwa (albo i bez katowania, wszak tanie mięso psy jedzą). W grę wchodzi dobry, nowy agregat, na przykład Honda lub stare agregaty wojskowe zasilające radiostacje po porządnym przeglądzie i ewentualnym remoncie.
  • Odpowiedz
@Kononienko: najwygodniej wspomniana przetwornica + aku. Kocioł groszkowy pobiera w szczycie ze 300W. Na niedługie awarie zasilania przetwornica idealna, ale każdy akumulator ma swój limit. Nieduży agregat do kompletu byłby w sam raz.
  • Odpowiedz