Wpis z mikrobloga

Czy jest na sali ktoś? Błagam o pomoc. Mam kilka papryczek z balkonu - tych co dojrzały. I sobie chciałam je skroić do mrożenia. Przy okazji popróbować tych moich kundelków. Moja piękna, różowa dorset naga prawie pokonała mnie tylko swoim ogonkiem. Poszłam za ciosem i spróbowałam bodaj nagi joloki. Wybarwiła się trochę jak peach. Sprawiała wrażenie niewiniątka, ale wylała się po rozkrojeniu stężona kapsaicyna. Mimo to spróbowałam i czegoś takiego jeszcze nie jadłam, a trochę już tych papryczek w życiu jadłam. Czy warto było? Ani trochę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Papryczki przeklęte. Teraz w woreczku zamknięte xD


#nikogo #domowasuszarnia #chili #chilihead
Pobierz
źródło: comment_1664215022vS2y20MCtly8vcAngzvUls.jpg
  • 8