Wpis z mikrobloga

Chłop bez grosza przy duszy chce kupić/pobudować sobie dom." iks kurva de" pasuje jak ulał do tego fenomenu
Normalnie cuda na kiju XD
Czyżby biznesy ze sprzedażą apartamentowców ruszyły, biznes kiszonkowy, Gapa fishing- travel, awansował z nauczyciela na dyrektora szkoły, teńczowe kanapki schodzą na pniu, działki z avocado sprzedał, znalazł rude złota w dzungli i ją wydobywa ??
Otóż nic bardziej mylnego.. Prawda jest taka, że Gapa tak chodzi i psioczy na tych teściów, a gdyby nie oni to nie wiem co by zrobil z rodziną
Zaraz się okaże że rodzice Tharong dom kupią córce i wnuczce. Widać że rodzice są za córką i Tharong wniesie jakiś posag do małżeństwa, czego nie można powiedzieć o Gapie.
Gorzej jak już w momencie wprowadzki do nowego domu Tharong i teściowie wyślą Gape po rzeczy z Altanki. On szczęsliwy pojedzie zabrać wszystkie rzeczy i pożegnać się z Altanką wróci do nowego domu, a tam drzwi zamknięte na klucz.. Wtem wychodzą teściowie i perswadują zięciowi żeby się stąd zabierał bo nie ma tu już dla niego miejsca. Oczywiście to tylko hipotetycznie...
Niech Gapa zacznie najlepiej od zaraz rozglądać się za prawdziwą pracą, by dołożyć coś od siebie do nowego domu, a nie te marne grosze z Youtuba, które i tak nie pozwalają na normalną egzystencje....
#raportzpanstwasrodka #popaswpieprz
  • 5
@Pjoterrampampampam: Nie rozumiem dlaczego śmieszkujesz z niego. Przecież robi naprawdę najlepsze polskie kiszonki w Kambodży, nawet sprzedaje je do innych miast. Z tego co pamiętam jeszcze organizuje wycieczki oraz sprzedaje sprzęt do grilli i nie tylko, bo są też tostery, sejfy i inne AGD. Dodatkowo zajmuje się pośrednictwem nieruchomości, a gdy ma czas to nauczaniem dzieci w międzynarodowej szkole. Nie zapominajmy, że również czasem pomaga w resuscytacji knajp. Mógłby znaleźć chwilkę
i Tharong wniesie jakiś posag do małżeństwa


@Pjoterrampampampam: myślę, że posag Tharong lata temu sfinansował pierwsze biznesy Kiszonego. Tęczowe tosty 1.0, bar na plaży i jeszcze ten następny z początków znajomości z Lucjanem gdzie Gapa lał wódę obok malutkiej burgerowni.
Od czasu przeprowadzki ze stolicy do kurnika teściowie na własne oczy przekonali się, że to nie biznesmen tylko farmazon, nieudacznik i gołodupiec, więc postanowili sami zapewnić wnuczce lepsze życie.
Pewnie nawet