plot twist: kobra tylko udaje, że jest głupia, a tak naprawdę ona jest mastermindem całej intrygi. Nie mogąc pozbyć się tajgera z domu, wymyśliła cały ten motyw z garniakiem i mafijnym stylem, bo to przymiarki do pogrzebu bonza. Wykupiła polise na życie tajgera kilka lat wstecz, a teraz zamierza ją zrealizować. Etap pierwszy zakończony. Garniak nadal pasuje. Etap drugi już trwa. Etap trzeci - po wszystkim kobra będzie mogła wreszcie być z ukochanym azbetem, a pieniądze z polisy oraz sprzedaż domu na mineralnej zapewnią im start od zera wraz z ich córką w innym regionie, prawdopodobnie poza Europą... Tajger, nie zastanowiło cię, czemu tak chudniesz? Ja bym na twoim miejscu uważał na posiłki w domu, a także na pizze z benka, bo ktoś tam też jest wtajemniczony w ten plan... Benc.
Tajger, nie zastanowiło cię, czemu tak chudniesz? Ja bym na twoim miejscu uważał na posiłki w domu, a także na pizze z benka, bo ktoś tam też jest wtajemniczony w ten plan... Benc.
#bonzo