Wpis z mikrobloga

Planuję wymienić garmina na AW, po przejrzeniu możliwych konfoguracji biorę pod uwagę dwa paski - skrzany i "mediolańską" bransoletę. Z tego co wiem, ponoć te magnesy dobrze trzymają, natomiast mocno mnie zdziwiło przynajmniej przy bransolecie dopisek - pasek nie jest wodooporny. Ma ktoś? Używa? Jak się zachowuje po czasie. Faktycznie "stal nierdzewna" koroduje, że się tak zabezpieczają
#apple #applewatch #iphone
  • 18
  • Odpowiedz
@Wizun: nie ma rdzy, ale też nie używam tej bransolety pływając. Polecam, bo przez magnes można sobie szerokość idealnie dostosować
  • Odpowiedz
@Zsan: A jak z potem? Ja zegarek myję codziennie i to kilka razy właśnie z tego względu, że ma kontakt ze skórą i nie przepuszcza powietrza.
  • Odpowiedz
@wrobel28: Bo kupuję srajfona, a i tak Garmina używam do
pomiaru snu i kroków głównie, reszta jest dla mnie bez sensu, spalone kalorie to mocne przybliżenie. Te statystyki wydajności, HRV, zmęczenia w ogóle nie odzwierciadlają dla aktywności jakie wykonuje stanu rzeczywistego. Zegarek mi pokazuje, że jestem #!$%@?, niewyspany, mam niskie HRV idę na siłkę i wchodzi trening życia, mam ochotę na spontaniczne wykonanie 20-25k kroków. Może dla aktywności biegowych lepiej
  • Odpowiedz
@wrobel28: z ultra zrezygnowałem bo oprócz lepszej baterii nie ma dla nic do zaoferowania, lubię duże zegarki, ale to już chyba patelnia, te pierdy o sportach ekstremalnych, wycieczkach w trudne tereny, ani nie są skierowane do mnie, ani do nikogo, bo jak się coś stanie to ten zegarek będzie rozładowany już 3x xD
Pewnie 8mkę wezmę, chyba, że uda mi się znaleźć 7mkę dokładnie w takiej konfiguracji w jakiej chcę.
  • Odpowiedz
@Wizun: no nie masz racji, bo sprzęt, który dokładnie liczy puls + ilość kroków (lub inny sport jaki aktualnie wykonujesz) i w dodatku ma znajomość twojej wagi i wzrostu (bo to wpisujesz do apki akurat) może ci wyliczyć bardzo dokładną ilość spalanych kalorii. Dokładnie tak jak np. bieżnia na siłowni albo rowerek. Serio, poczytaj o tym :)
Witamy w 2022 roku
  • Odpowiedz
@majkkali: Znam się na tym bardziej niż Ci się wydaje, myśl sobie co chcesz oczywiście, nie mi kogolwiek przekonywać, tym bardziej, że ta wiedza też jest swoje warta :)
  • Odpowiedz
@majkkali: ale ja nie wiem swojego na podstawie abomisiewydaje, przecież jest kilka dobrych badań i te najlepsze urządzenia mylą się zaledwie o 30%,jeslo myślisz że na podstawie tętna możesz oszacować wydatek energetyczny to mało wiesz, bo tętno niewiele mówi
  • Odpowiedz
@Wizun: chłopie, znam trenerów personalnych i jeden gość nawet po studiach jest w tym kierunku i wiem co mówię. To ty właśnie jakiś bro science uprawiasz. Te najnowsze urządzenia są mega dokładne. Wiadomo, jak kupisz jakiegoś smartwatcha za 100zł to ci może pokazać błędne spalanie kalorii nawet i o 50%. Apple Watch to dobry sprzęt i wątpię by mylił się o 30% jak mówisz. Może max kilka procent co jest
  • Odpowiedz
@majkkali: a ja znam Króla Albanii i co xD argument godny inwalidy, pomijając fakt że z 80% trenerów personalnych to debile xD Ty wątpisz a ja wiem, ale to nie jest wiedzą tajemna, zamiast się kłócić odpal Google i w kilkanaście minut znajdziesz odnośniki do takich porównań, ponadto możesz poczytać o tym w jaki sposób w warunkach laboratoryjnych przeprowadza się pomiar wydatku energetycznego, to zrozumiesz dlaczego w domowych warunkach mając
  • Odpowiedz
@Wizun: Nie muszę googlować, bo mam wiedzę na ten temat. Trenuję nie od dziś i tez nie jeden artykuł naukowy przeczytałem w tej tematyce. Wierz sobie w co tam chcesz, co mi do tego. Logiczne, że żadne urządzenie, nie pokaże ci 100% precyzyjnego spalania kalorii (może oprócz sprzętu w szpitalu lub laboratorium), ale smartwatche lub drogi sprzęt na siłowni typu bieżnia albo rowerek jak najbardziej mogą ci pokazać bardzo dokładny
  • Odpowiedz
@majkkali:
Dla Ciebie wiara, dla mnie wiedza, tym się różnimy
Nie muszem nic guglować, jezdem mondrzjszy
Znów stosujesz inwalidzkie argumenty, długo cwice to wiem systko, zjodlem wsystkie rozumy, nie musze w naukę
To jest tak prymitywnie żałosne, że mi Cię szkoda, ale nie martw się większość ludzi reprezentuje dziś tak żenująco niski poziom, dlatego ludzie, wierzą w bzdury
  • Odpowiedz