Wpis z mikrobloga

Fajnie, w kołchozie. Dali mnie na szkolenie na nową maszynę, conajmniej 3 msc. No fajnie, ale typ co mnie szkolić miał, to po 2 tyg przestał przychodzić, albo robił se na innej maszynie (nie ma co się rozpisywać). Po 3 tyg, przyszedł nowy przegryw i to ja mu tłumaczyłem co i jak XDD, jak #!$%@? ogarniałem. Teraz sobie idzie na urlop i ja mam #!$%@? sam wszystko ustawiać i jeszcze mi będzie gościu łaził i się gapił co tak wolno robię (nic nie powie, ale to #!$%@?). Jest to dość skomplikowane i wymaga wiele czynności. Pozdrawiam sam siebie i już nie mogę się doczekać poniedziałku :DDD. Piję żubra z puchy jak menel i jest zajebiśćie, tak to sobie wyobrażałem ;)
#przegryw