Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 3
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk7x
15.09.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Rząd chce zagwarantować, że nie będzie podwyżki cen energii dla rodzin do konkretnego poziomu zużycia prądu.
Mowa o dwóch pułapach - 2000 i 2600 kilowatogodzin.
Dobry wieczór państwu, Danuta Holecka, zapraszam na główne wydanie Wiadomości.
Tarcza solidarnościowa ochroni Polaków przed wzrostem cen energii.
Automatycznie ta cena będzie obniżona.
Ta sprawa została zamknięta w 1953 roku, sprawa reparacji.
Opozycja krytykuje polski rząd za żądanie reparacji od Niemców.
Unikają oni odpowiedzialności odszkodowawczej.
Dzieje się bardzo dużo, zainteresowanie też wydaje mi się ogromne.
2 produkcje TVP na festiwalu filmowym w Gdyni.

---
Wiadomości zaczynamy od zdecydowanej odpowiedzi rządu na rosnące ceny energii elektrycznej.
Zaprezentowana dziś tarcza solidarnościowa zagwarantuje zatrzymanie wzrostu cen prądu przy określonym rocznym limicie zużycia.
To także dodatkowe obniżki za oszczędzanie energii oraz obowiązek zmniejszenia zużycia prądu w administracji publicznej.
Z tym problemem zmaga się cała Europa.
Wzrost cen energii, szalejące rachunki za prąd, a nawet ryzyko blackoutu spędzają sen z oczu mieszkańcom Europy zachodniej.
Wcześniej płaciłam 160 euro za ogrzewanie i ciepłą wodę.
Teraz dostałam rachunek na 268 euro - to ponad 100 euro więcej.
By uchronić Polaków przed podobnym scenariuszem, rząd uruchamia tarczę solidarnościową.
Tarcza ma chronić Polaków przed gwałtownymi, 3-, 4-krotnymi wzrostami cen.
Z takimi wzrostami cen mierzą się również dzisiaj obywatele we wszystkich innych państwach UE.
To przede wszystkim zamrożenie cen energii.
Wszystkie gospodarstwa domowe będą miały gwarantowaną cenę prądu do 2 tys. kilowatogodzin rocznie, co oznacza oszczędność blisko 150 zł miesięcznie.
A w gospodarstwach z osobami niepełnosprawnymi oraz dla rodzin wielodzietnych - nawet do 2600 kilowatogodzin.
Gospodarstwo domowe nie ma żadnych obowiązków biurokratycznych, nie składa żadnych dokumentów.
To dostawca energii będzie na podstawie rachunków oceniał ten poziom zużycia i automatycznie ta cena będzie obniżona.
Co więcej, ograniczenie zużycia energii o 10% w przyszłym roku, będzie wiązało się z dodatkowym rabatem - obniżką o 10% całego rachunku za prąd w kolejnym roku.
Zaczynamy od siebie - mówi rząd - administracja rządowa i samorządowa jest zobowiązana do zmniejszenia zużycia prądu o 10% już od 1 października.
Tarcza solidarnościowa to także specjalne wsparcie dla przedsiębiorstw energochłonnych, kluczowych dla gospodarki.
W tym roku do wydania będzie ok. 5 mld na rzecz tych przedsiębiorców, a pośrednikiem w tym programie będzie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska.
W tym trudnym czasie nie zabraknie też wsparcia dla seniorów.
Dziś wypłacona została kolejna transza 14. emerytur - tylko dzisiaj świadczenie otrzymało ponad 1,2 mln osób.
Opozycja mówi, że to świadczenie powinno być zawieszone.
Nie, powinno być wypłacane!
Nie, ono musi być wypłacane, ono dlatego ma próg dochodowy, aby wesprzeć te osoby, aby pomoc była dedykowana dla tych osób, które tego wsparcia potrzebują.
Tarcza solidarnościowa to kolejny po zwiększeniu wydobycia węgla czy podpisaniu kontraktów na dostawy surowców energetycznych z całego świata krok w walce z rosnącymi cenami energii.
Wydłużamy obniżkę VAT-u i akcyzy na energię, ciepło, gaz.
Do końca października można składać wnioski na dodatek osłonowy.
Jednocześnie do końca listopada na dodatki energetyczne, ciepłownicze, na wszystkie inne źródła ogrzewania.
Komentatorzy podkreślają, że drastyczny wzrost cen energii to skutek nie tylko samej wojny, ale wieloletniej polityki uzależniania Europy od rosyjskiego gazu, którą realizowały Niemcy.
To, że dzisiaj w Europie mamy tak radykalnie wysokie, szokująco niemożliwe do zapłacenia przez obywateli rachunki za energię, ale też dla firm, to ma oczywiście wielkie konsekwencje gospodarcze, to jest skutek szalonej, niemądrej, pełnej pychy i zarozumialstwa, ale też takiej ideologicznie nakręcanej polityki niemieckiej.
Polityki, w której aktywnie brał udział rząd PO-PSL z Donaldem Tuskiem na czele, który m.in. opóźnił powstanie gazoportu LNG i zatrzymał budowę gazociągu Baltic Pipe.
Który za chwilę dosłownie ma być już czynny, ma być otwarty i który zapewnia nam ostatecznie bezpieczeństwo energetyczne, jeżeli chodzi o gaz.
Teraz rację polskiemu rządowi przyznają kolejni europejscy liderzy.
Musimy przyznać, jak naiwni byliśmy w stosunku do Rosji i jak bardzo myliliśmy się w naszych wyobrażeniach.
Powinniśmy byli uważniej słuchać naszych przyjaciół z krajów bałtyckich i Polski żyjących pod rządami sowieckimi.
Powinniśmy byli posłuchać głosów podnoszonych wewnątrz Unii: w Polsce, w państwach bałtyckich i w państwach Europy Środkowo-Wschodniej.
Głosy te mówiły nam od lat, że Putin się nie zatrzyma.
O tym PiS oraz prezydent Lech Kaczyński przestrzegali wiele lat temu.
Gdyby Europa słuchała wcześniej, dziś byłaby w zupełnie innym miejscu.

---
Rosjanie, którzy doznali kompromitującej porażki w okolicach Charkowa i miasta Izium, nie odpuszczają i atakują obiekty cywilne oraz ważne elementy ukraińskiej infrastruktury.
Alarmy przeciwlotnicze zawyły dziś we wszystkich obwodach.
W Kijowie jest nasz wysłannik Jacek Łęski.
Jak Ukraina przetrwała 204. dzień rosyjskiej napaści?

---
Rakiety trafiły w Zaporoże i Krzywy Róg.
Ukraińcy traktują to jak zemstę Rosjan za ich kontrofensywę.
Udało się ewakuować część mieszkańców zalanych terytoriów po ataku Rosjan.
Wyniszczająca wojna trwa już 204 dni.
Miasteczko po miasteczku, wieś po wsi, dom po domu.
Tak wygląda przygotowanie do kolejnego zmasowanego natarcia.
To nagranie z okolic Łymana, o który od kilku dni toczą się ciężkie walki.
Jego zajęcie otworzy Ukraińcom drogę na Siewierodonieck, a później obwód ługański.
Dzięki naszej ofensywie załamały się ich linie obrony, logistyka i rezerwy.
Teraz to już tylko kwestia posuwania się naprzód.
Przebić się i wykończyć ich tam, gdzie zostali.
Porażki na froncie Rosjanie nadrabiają w tradycyjny sposób, atakując obiekty cywilne i infrastrukturę.
To zniszczona tama na rzece Ingulec w Krzywym Rogu, woda podmyła okolicę i podtopiła miasto.
Jesteście słabeuszami toczącymi wojnę z cywilami.
Łotry, którzy uciekając z pola bitwy, próbują wyrządzić krzywdę daleko.
Pozostaniecie terrorystami, których będą się wstydzić wasze wnuki.
Na wschodzie trwa - jak to określają analitycy - pauza operacyjna.
Chodzi o zabezpieczenie tyłów, rotację żołnierzy i przygotowanie do kolejnego uderzenia.
Na południu ofensywa postępuje - siły ukraińskie miały zdobyć Kyseliwkę, 10 km od Chersonia.
Ukraińcy bardzo skutecznie wykorzystali skupienie się Rosji na Chersoniu i na tych okolicach okupowanych, zaniedbali Donieck, który w sporej części w tej chwili jest pod kontrolą.
Do Kijowa przyjechała szefowa Komisji Europejskiej, przekazując wiadomość o wsparciu budżetu Ukrainy 5 mld euro.

---
Amerykanie deklarują kolejny pakiet pomocy militarnej - wśród tego pociski do wyrzutni Himars.
Z kolei Rosjanie desperacko szukają możliwości uzupełnienia strat.
To nagranie biznesmena Jewgienija Prigożyna, nazywanego kucharzem Putina, który osobiście ma werbować więźniów do oddziałów najemników nazywanych grupą Wagnera.
Odsiadującym dożywocie osadzonym obiecywana jest wolność po półrocznym kontrakcie.
Za dezercję grozi śmierć.

---
Im szybciej Ukraina wyzwala swoje ziemie, tym większy popłoch wśród rosyjskich żołnierzy.
Wcześniej kradli pralki, toalety i tostery, teraz kradną rowery, by móc na nich uciec.
Tak w praktyce wygląda ich rosyjski świat, który próbują narzucić Ukrainie.

---
Życie i śmierć.
Etiuda Wolontariatu Animacyjnego Ukrainy.
To oczywiście tylko przerysowana wizja artystów o życiu i śmierci rosyjskiego okupanta.
Ale trudno po Buczy, Irpieniu, po mordach i gwałtach, których dopuścili się Rosjanie, w niej nie zobaczyć przepaści między ukraińskim i rosyjskim światem.
Dyskusja, którą usiłował narzucić światu Putin, że to jest jeden naród, to jest jakaś jedna wielka brednia.
"A kto pozwolił wam tak pięknie żyć?".
To już nie artystyczna wizja, a cytat.
Napis, który Rosjanie zostawili w Buczy.
Z drugiej strony mamy świat rosyjski, świat stworzony przez Putina, w którym ta główna energia życiowa jest skierowana tak naprawdę nie na budowanie dobrobytu, ale na budowanie tak naprawdę pewnej nienawiści wobec świata zewnętrznego.
Słynny "ruskij mir", czyli rosyjski świat, w Charkowie...
Żeby nie było u nas wody, światła, chcą doprowadzić do chaosu, żeby nas, Ukraińców, zastraszyć.
Ale to się nie uda.
Przetrwamy, a Putin niedługo zdechnie.
Prezydent Zełenski ujął to tak:
---
O ruski mir walczą nie tylko ci, którym kazano.
Jeśli ktoś jeszcze myśli, że to wojna Putina, to niech przyjrzy się tym zdjęciom.
Ukrainki - matka i córka - pobite we Francji przez Rosjanina.
Za to, że słuchały ukraińskiej muzyki.
I można jak w okupowanej do niedawna Bałaklii rosyjską flagą pozaklejać nawet banery, to prawda i tak wyjdzie na jaw.
Tu w postaci fragmentu poematu ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki "Kaukaz": "Walczcie przeto - zwyciężycie!
Bóg o was pamięta.
Z wami siła, z wami wolność, z wami prawda święta!".

---
Nie ustają ataki ze wschodu na polski rząd.
Tym razem w białorusko-rosyjskiej propagandzie wystąpili znani prorosyjscy prowokatorzy Wojciech Olszański oraz Marcin Osadowski, W momencie zwycięskiej ukraińskiej kontrofensywy rosyjska i białoruska propaganda po raz kolejny atakuje polski rząd, który mocno wspiera walkę Ukraińców o wolność.

---
Prorosyjscy prowokatorzy - Wojciech Olszański i Marcin Osadowski.
Ten pierwszy może liczyć na wyjątkową pobłażliwość polskich sądów.
Nawet kiedy jawnie głosi antysemickie hasła.
Te działania propagandowe obu reżimów służą im po to, żeby oczerniać Polskę na arenie międzynarodowej, żeby polaryzować społeczeństwo tu, u nas, żeby osłabiać naszą pozycję.
Tezy - wygodne dla Kremla - mające na celu oczernić polski rząd w Strasburgu wygłaszano dziś podczas posiedzeniu komisji śledczej Parlamentu Europejskiego ds. Pegasusa.
To jest konflikt o to, czy kraj członkowski, Polska, będzie krajem autorytarnym czy demokratycznym.
To jest putinowska Rosja w pigułce, tam też władzy wolno wszystko.
Nnie poddaliśmy się, w Polsce walka o przestrzeganie prawa trwa.

---
Pegasusa mają ponad 104 kraje, 14 krajów UE.
To Polska jest za to karana.
W rosyjskich mediach zaraz pojawi się informacja, że to właśnie Polacy mówią o tym, że Polska nie jest demokratycznym krajem, a więc będzie to pewnego rodzaju forma, aby usprawiedliwiać swoje działania, swoją agresję przez Putina, jestem o tym przekonany.
Zdaniem prokuratury Roman Giertych był w grupie osób podejrzanych o wyprowadzenie i przywłaszczenie, łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord.
Dlaczego pan zemdlał - pomimo swojego końskiego zdrowia - w trakcie wejścia służb CBA do pana?
Dlaczego pan nie chce zareagować na wezwania prokuratury i stanąć przed tym wolnym sądem?
Ja mam... pracę adwokata...
Jestem na bieżąco w sądach.
W poniedziałek w Warszawie rozpocznie się wizyta komisji śledczej Parlamentu Europejskiego.
Kolejnym zaproszonym przez komisję jest generał Piotr Pytel - były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego w czasie rządów koalicji PO-PSL - który ostatnio zasłynął z tego wywiadu.

---
Jej największym sukcesem w Polsce jest PiS.
Co ciekawe, Pytlowi prokuratura zarzuca przekroczenie uprawnień i współpracę z rosyjskimi służbami bez zgody premiera.
W "Gazecie Wyborczej" - wielokrotnie przychylnie patrzącej w stronę zbrodniarza Putina - Pytla broni gen. Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, który w 1989 roku odbył 2-miesięczne szkolenie GRU w radzieckim ministerstwie obrony w Moskwie.

W Polsce jest potężny front, nawet teraz, kiedy wychodzi ludobójstwo Putina, jest potężny front obrony Putina, i że on jest także w parlamencie, to jest coś niebywałego, to przypomina najgorsze momenty naszej historii.
Żona Dukaczewskiego była tłumaczką Donalda Tuska m.in. w Smoleńsku, tuż po katastrofie samolotu z polską delegacją prezydencką.
Wybrane przez podkomisję fragmenty tych raportów posłużyły do udowodnienia zamachu.
Niespodziewanie temat Smoleńska poruszyła telewizja TVN, która zaatakowała Antoniego Macierewicza i raport podkomisji smoleńskiej wskazujący na to, że przyczyną tragedii były wybuchy na pokładzie samolotu.
Pracownicy opozycyjnej telewizji twierdzą, że podkomisja ukryła ustalenia instytutu NIAR niepasujące do tezy o wybuchach.
Szef podkomisji odpiera zarzuty.
Raport Millera i raport Anodiny został sfalsyfikowany przez badania NIAR jednoznacznie, badania NIAR pokazały, że samolot nie rozbił się uderzeniem w ziemię, tylko inaczej, jak nad ziemią.
Politycy PiS przypominają, że po katastrofie smoleńskiej rząd Donalda Tuska oddał śledztwo Rosjanom.
Prawdziwe źródło niepokoju w Polsce to jest, czy to zrobili Rosjanie, to są te najgroźniejsze spekulacje.

---
Z tym, co działo się po Smoleńsku z tymi wydarzeniami, które były - łagodnie mówiąc - oddawaniem wszystkiego Rosji.
Cała reszta to jest niebywałe natężenie złej woli i tego oszustwa, z którym ja się już nieraz spotykałem, nie tylko ze strony TVN.
Politycy PO oraz wspierające ich media przez lata zachęcali do bliskiej współpracy z Rosją pomimo zagrożenia, przed którym przestrzegali liderzy PiS.
To myśmy mówili o tych niebezpieczeństwach, mówił o tym - i to wielokrotnie - mój śp. brat, prezydent RP.
I to było coś, co czyniliśmy konsekwentnie.
Ale takie ostrzeżenia...
Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj - na Polskę.
Nie wolno ustępować imperializmowi ani nawet skłonnościom neoimperialnym.
Zacieśnianie bilateralnej współpracy
---
...politycy PO ostentacyjnie lekceważyli.
Ja zadaję sobie zawsze pytanie, czy tym razem pan prezes jest na proszkach, czy nie.
Z pewnością dzisiaj głupio byłoby Radosławowi Sikorskiemu przyznać się do tego, jaką politykę realizował.
Mowa tu przecież o umowie gazowej, mowa o zablokowaniu takich inwestycji jak Baltic Pipe, przekop mierzei czy w końcu mały ruch graniczny.
W końcu nie bez powodu Rosjanie mówili o Tusku: "nasz człowiek w Warszawie".
Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości.
Oto co jeszcze przed nami w programie:
Historyczny wynik polskich koszykarzy.

---
Od jutra ruszają zapisy na szczepienia przeciw COVID-19 2. dawką przypominającą dla wszystkich osób powyżej 12. roku życia.
Minister zdrowia poinformował, że jutro e-skierowania na szczepienia otrzyma kolejne 5,8 mln osób.
W ten sposób uzupełniamy te dotychczasowe zalecenia, które dotyczyły osób z upośledzoną odpornością i osób w wieku 60 plus, poszerzając grupę osób uprawnionych do szczepienia.
Szczepienie będzie dostępne dla osób powyżej 12. roku życia, które przeszły już pełny cykl szczepień - 2 dawki podstawowe i 1 przypominającą.
We wrześniu do Polski mają trafić łącznie 4 mln dawek szczepionki.

---
Sejm przegłosował uchwałę wzywającą rząd Niemiec do przyjęcia odpowiedzialności za krzywdy wyrządzone Polsce podczas II wojny światowej.
Tymczasem politycy opozycji nie mają wypracowanego na ten temat wspólnego zdania.
To rodzi pytania o brak wiarygodności i polityczną walkę, której w sprawie naszego narodowego interesu być nie powinno.

---
Sejm przegłosował uchwałę wzywającą Niemcy do wypłacenia Polsce reparacji wojennych.
Nawet na obecnym etapie rozwoju praw człowieka, do którego i Polska i Niemcy należą, unikają oni odpowiedzialności odszkodowawczej.
W opublikowanym raporcie mowa jest o kwocie ponad 6,2 bln zł, którą Niemcy powinni zapłacić.
To nie tylko chodzi o zadośćuczynienie moralne, ale również o zadośćuczynienie materialne, czyli odpowiedzialność materialną za straty, jakie Polska poniosła w czasie II wojny światowej ze strony państwa niemieckiego.
Mimo to niemiecki rząd nie chce rozliczyć się za popełnione podczas II wojny światowej zbrodnie.

---
Zdaniem komentatorów w taką antypolską narracje wpisuję się postawa części polityków opozycji.
Ja dziwię się posłom Szymona Hołowni, którzy gremialnie wstrzymali się od głosu.
Co to znaczy?
Oni nie mają opinii na temat II wojny światowej?
Nie wiedzą, czego dokonali Niemcy, albo może i coś innego?
Może mają w tym jakiś głęboko ukryty interes partyjny.
To nie wszystko.
4 polityków Koalicji Obywatelskiej zagłosowało przeciw uchwale wzywającej Niemcy do wypłacenia reparacji.
Tu nie chodzi o żadne reparacje wojenne od Niemiec - tu chodzi o kampanię polityczną tu wewnątrz.
Trudno nie zgodzić się z Donaldem Tuskiem, że PiS nieprzypadkowo wyciąga temat reparacji na rok przed wyborami jako oręż polityczny.
A jak Platforma rok przed wyborami składa uchwałę, to to jest oręż jaki?
Hipokryzja, brak wiarygodności i zmienność poglądów - to zarzuty, jakie nasiliły się pod adresem Donalda Tuska po tym, jak PO złożyła własny projekt uchwały reparacyjnej.
Dotychczas powielana była nieprawdziwa narracja o tym, że Polska zrzekła się reparacji.
Ta sprawa została zamknięta w '53 roku, sprawa reparacji.
Polityczni sprzymierzeńcy Donalda Tuska straszyli również pogorszeniem relacji z Berlinem.
Ludzie bardzo źle przyjmują, że wysuwamy żądania do naszego największego sąsiada i największego partnera gospodarczego.
Dla doraźnych celów pogarszamy nasze relacje.
Żeby zbudować dobrą relację z Niemcami, to nie Polacy powinni w jakiś sposób zapomnieć o II wojnie światowej, tylko to Niemcy powinny zadośćuczynić za II wojnę światową.
Bo to jest tak, jakby ofiara była odpowiedzialna za dobre relacje powojenne.
No nie, to kat jest odpowiedzialny za to.
Stąd opinia, że opozycja polityką uległości wobec Niemiec buduje poparcie Berlina, w którym widzi szansę na powrót do władzy w Polsce.
Donaldzie, pamiętaj:
---
Raport w sprawie strat wojennych w Polsce jest już oficjalnie w rękach strony niemieckiej.

---
Nasi rodacy w Wilnie protestowali dziś w obronie polskich szkół na Litwie.
Rada Samorządu Rejonu Trockiego podjęła decyzję o likwidacji starszych klas w polskim Gimnazjum w Połukniu.
Władze argumentowały to niewystarczającą liczbą uczniów.
W akcji protestacyjnej wzięli udział politycy mniejszości polskiej oraz rodzice, uczniowie i nauczyciele z polskich szkół.
Protestujący z hasłami "Obrońmy nasze dzieci, naszą przyszłość" oraz "Stop dyskryminacji mniejszości narodowych" apelowali przed czeską ambasadą w Wilnie o wstawiennictwo, bo to właśnie Czechy przewodniczą obecnie Radzie UE.
Sieć polskich szkół na Litwie liczy około 70 placówek.
Uczęszcza do nich blisko 12 tys. uczniów.

---
Ruszył najnowszy serwis informacyjny Telewizji Polskiej, TVP3 Info.

---
To kolejny dzień Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
To najważniejsza impreza promująca polskie kino.
Dziś zaprezentowane zostały 2 produkcje TVP.
To "Filip" i "Ania".
Festiwal w Gdyni przyciąga kinomanów.
I jest w czym wybierać.
O nagrody rywalizuje 30 krótkich metraży, 7 filmów mikrobudżetowych i aż 20 obrazów w konkursie głównym.
Dzieje się bardzo dużo, zainteresowanie też wydaje mi się ogromne, mogę tylko powiedzieć, że np. wczoraj na pierwszym pokazie, który był naprawdę bladym świtem, było przeszło 500 widzów, więc myślę, że te liczby mówią same za siebie.
O Złote Lwy walczy m.in. "Filip", koprodukcja TVP.
To historia polskiego Żyda, który, udając Francuza, prowadzi pozornie przyjemne życie w sercu hitlerowskich Niemiec.
W getcie on stracił wszystkich, jest totalnie samotną osobą, która sobie nie może dać rady z traumą, którą przeżył ileś lat temu, i to jest historia, studium tej traumy.
Praca nad filmem była dla jego twórców wyzwaniem.
Ale jak mówią, warto było się z nim zmierzyć.
Często naprawdę po 14-15 godzin na planie, było megaciężko, nocne zdjęcia, już ledwo wszyscy dawali radę, a było tak pięknie, rodzinnie i była jakaś taka wspólna walka.
W Gdyni odbył się dziś także pierwszy oficjalny pokaz dokumentu o Annie Przybylskiej.
Znala
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk7x 
15.09.2022

Oto zapis dzis...

źródło: comment_1663265403XDxtJhgzYFt7KcSgH0dwed.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz