Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@darth_invader: Pater to kiedyś wyjaśnił. Za dnia wyciąga przenośne panele fotowoltaiczne i kładzie je na dachu lub opiera o ścianę i z tego ładuje akumulator i inne urządzenia.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@holihopter: Pewnie jest tylko internet mobilny. Po lepszy internet Misza pewnie jeździ do Ratanakiri Paradise Resort lub do kawiarni jak Gapcio ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@darth_invader: Podobno prąd ma być w ciągu paru miesięcy. Nie znam się na budownictwie, ale zawsze sądziłem, że kable i w ogóle kwestie związane z prądem rozwiązuje się przed ukończeniem budowy, a nie po niej ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@pelt: Jak dla mnie tego typu kadry to szopka na pokaz żeby jeszcze bardziej pogłębiać mit chatki na skraju lub w dżungli. Prawda jest taka, że po pierwsze sam laptop trochę na baterii powinien popracować a po drugie zamiast lansowania się z akumulatorem normalny człowiek kupuje powerbanka. Nie chce mi się wierzyć, że przynajmniej raz dziennie nie jest w resorcie gdzie bez problemu mógłby naładować jeśli nie laptopa to przynajmniej
  • Odpowiedz
@roo-bin: laptop na takim aku chyba sporo czasu może pociągnąć (żywotność takiego akumulatora poprzez rozładowanie to pewnie swoją drogą, a onuca pewnie ma jakiś inwerter na 240V i potem podłącza zasilacz). W dawnych czasach (chyba późne lata '90) ojciec kolegi używał tak laptopa z akumulatorem od Malucha, to według opowieści dało się pracować 24h, a wtedy takie laptopy na pewno wpieprzały więcej prądu niż nowoczesne.
  • Odpowiedz