Aktywne Wpisy
Gours +241
Ale propaganda ruszyła na całego z tym „nie będzie niczego” wśród środowisk PiSu i Konfederacji. Swoją drogą ciekawe, że „wolnościowcy” chcą dopłacać do inwestycji amerykańskiego korpo. A z tym „nie będzie elektowni atomowej” - serio, głupszego spinu dawno nie widziałem.
Naprawdę oczy mi się już przewracają, jak widzę tę tępą propagandę dla motłochu
#polityka #bekazpisu #konfederacja #4konserwy #neuropa #sejm
Naprawdę oczy mi się już przewracają, jak widzę tę tępą propagandę dla motłochu
#polityka #bekazpisu #konfederacja #4konserwy #neuropa #sejm
konserwix +129
To by było ciekawe :)
@kuljak: Którego właściwie nie ma. Jak to jest że najbardziej zatwardziali puryści książkowi w tych serialowych ekranizacjach kolejnych książek fantasy to ludzie którzy ich nie czytali? Wcześniej to samo było tak tagu wiedźmin jak się pokazywał serial Netfliksa.
@kuljak: Wymieniasz rożne tytuły ale widać że tego nie czytałeś i nie wiesz co tam tak właściwie jest. Więc ci wyjaśnię:
W "Silmarillionie" J. Tolkiena w tej wersji którą planował i której konspekt z fragmentami wysłał do wydawcy nie ma nic o drugiej erze. Książka miała się kończyć wraz z klęską Morgotha.
W "Silmarillionie" syna Tolkiena włączono do książki materiały Tolkiena seniora o Drugiej Erze. Około 20 stron
Może tobie wiadomo. Ale najwyraźniej @kuljak tego nie wiedział. Jak czytałem trochę opinie o tym serialu na Imdb, reddicie i filmwebie to dziesiątki innych ludzi też podnosiło argument o rzekomej wielkiej niezgodności z "książkami Tolkiena". Z książkami których nie ma.
@Anjinsan87: Akurat. Hejt się zaczął jak tego serialu jeszcze nikt nie widział. Setki dziwnych trolli
Bo stwierdzenie, że serialowa Galadriela jest zgodna ksiazkową wymagaloby dużej kreatywności (miała kryzys wieku średniego, zostawiła męża na jakiś czas i zaczęła się zachowywać jak durna nastolatka - Tolkien w zasadzie nie napisał nigdzie, że nie miała takiego etapu, więc mogła mieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Pewnie można też uargumentować dlaczego
@Anjinsan87: Duże niezgodności są na razie dwie.
1) Połączenie dwóch rożnych powrotów Saurona do Śródziemia w Drugiej Erze w książkach oddzielonych 1500 latami w jedno łączne wydarzenie. Zabieg moim zdaniem absolutnie uzasadniony z punktu widzenia stworzenia adaptacji filmowej.
2) Cofnięcie w czasie w porównaniu z książką życiorysu Galadrieli. Czyli nie ma jeszcze męża i dzieci choć
Jest sporo detali które się kumulują i irytują, (jakby co, nie widziałem trzeciego odcinka):
- wątek brata Galadrieli i jego pościgu za Sauronem
- księżniczka w Amanie ma problem z bullyingiem, chyba jeszcze zanim elfy poznały co to mrok i przemoc
- podróż do Valinoru jako jakiś przywilej racjonowany przez króla
- Elrond ma jakiś niski status i nie wpuszczają go na radę (syna Earendila?)
- co robią ludzcy żeglarze
Ta scena to było subtelne nawiązanie do fabuły "Silmarilliona" i pierwszej bratobójcze bitwy elfów w przystani Telerich w Amanie. Zwróć uwagę że dzieci rzucające kamienie w okręcik Galadriel są rude. Cechą charakterystyczną Feanora i jego rodziny były rude włosy.
Takich subtelnych nawiązań do "Silmarilliona" do którego scenarzyści nie mają praw jest w tych trzech odcinkach
A powody dla których serial można gnoić możnaby długo