Wpis z mikrobloga

Igor drażni, ale serio wierzę że chłopak jest zagubiony i naprawdę jakoś go rozgrzeszam. Jest niedorozwinięty emocjonalnie. Po prostu. I szkoda mi chłopaka. Poza tym on się najzwyczajniej w świecie zabujał w Anastazji. To szczenięce uczucie, więc zabiera się do niego nieporadnie ale emocje które odczuwa są prawdziwe i buzują. W końcu emocjonalnie to nastolatek...

Natomiast takiego przygłupa jak Grzesiek, to jeszcze nie widziałam a przecież to już szósty sezon programu, który nic nie wnosi do naszego życia więc z założenia powinien być naszpikowany debilami.
Po Łoniaku i Klauno którzy osiągnęli dno, Wentyl puka od spodu...

Bardzo mi szkoda że odpadają dziewczyny... Bo te które są zagrożone są naprawdę okej. Ewelina nie ma w czym wybierać i dobrze o tym wie. Wiktoria jest niegłupia podobnie jak Szahira.

Jak dla mnie do wyjścia powinna się udać Monika, której pewności siebie nie ogarniam bo nie widzę powodu. Dziewczyna zupełnie mi się nie podoba a z charakteru to zero charyzmy i rozbuchane ego. Wentyl w spódnicy z lepszym wykształceniem.

Druga w kolejności Hanka, która ma tyle kompleksów, że wypływają z niej strumieniami. To wmawianie Mikiemu zazdrości zażenowało mnie po całości... Mam wrażenie że wszystko inne to wynik właśnie tego że ona wymusza okazywanie uczuć bo jest siebie samej totalnie niepewna.

Anastazja jest mi obojętna. Jeszcze chwilę będzie obojętna i zacznie być na minus.

#hotelparadise
  • 2