Wpis z mikrobloga

Rzucanie do kosza zawsze traktowałem jako rozrywka towarzyska do piwka ale w końcu chciałem się nauczyć poprawnie rzucać, bo zawsze rzucałem jak mi było wygodnie co niestety przekładało się na dość niski procent trafiania.Jestem na początku drogi, wiec uczę się że kciuki mają tworzyć literke T itd. Moje pytanie jest tylko takie, ponieważ wypychając piłkę tak jak na filmikuz Youtube rzadko kiedy dorzucam piłkę za 3 pkt. Dodam że jestem dość niski więc pewnie ma to przełożenie na moc.Jeśli podczas rzucania użyję nadgarstku z ręki która ma trzymać piłkę to siła jest o wiele większa i jestem w stanie bez problemu dorzucić.Czy mam się uczyć jednak zostawiając drugą rękę bez ruchy czy sobie pomagać? być może są jakieś treningi które zwiększą mi siłe wyrzutu piłki. #koszykowka
  • 4
@MrocznyRycerzOrgii: Trudno to wytłumaczyć pisząc post na Wypoku, ale spróbuję... Postaraj się aby ręka którą rzucasz lekko pchała piłkę w kierunku kosza nadając piłce pewien pęd i na końcu działasz nadgarstkiem. Druga ręka jakby tylko "asekuruje" piłkę, nie przykładasz nią żadnej siły. Zobacz czy to ci wychodzi, popróbuj kilka razy, aż stanie się to naturalne, a potem tak jak pisał @quattrofan, cały rzut zaczynasz od naskoku, taka jakby "pompka" i