Wpis z mikrobloga

@Zgrywajac_twardziela wlewasz tam wodę z proszkiem i wrzucasz pranie, nastawiasz czas i to się kręci jak bęben w zwykłej pralce. Spuszczasz wodę spustem u dołu w glebę i pranie z pierwszego bębna przerzucasz do drugiego. Ten drugi to wirówka która ma za zadanie osuszyć pranie. Co eksklzywniejsze modele mają nawet grzałkę do wody. Sprzęt popularny pośród dziadków-dzialkowiczow oraz osób upośledzonych technicznie.
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela takie pralko-wirowki to takie future Franie. Kiedyś było jeszcze gorzej. Ten model że zdjęcia i tak ma podłączenie pod bieżącą wodę i grzałkę. Generalnie to zaleta takiej pralki jest waga 12-15 kg. Możesz to przestawiać jak chcesz a doprać na pewno dopierze. Komfort pracy tylko znacznie gorszy. No i cena. Automat to dziś minimum 800-900 zł a to kupisz za 450 zł w wersji jak na zdjęciu czyli takie wszystkomające.
  • Odpowiedz