Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
#ringsofpower #seriale #lotr
Moje uwagi do Pierścieni Władzy

Ciekawe czy uświadczymy kobiety która nie jest:
-heoriczna
- mądra
- głosem rozsądku

W sumie nie wierzyłem w heheszki że Galadriela przepłynęła wpław morze ale jednak ( )
Ogólnie irytuje całkowicie zmieniony archetyp Galadrieli. Z kobiety pragnącej władzy i własnego królestwa na wojowniczą księżniczkę z księżyca szukającą zemsty za śmierć brata. Swoją drogę ciekawe co z resztą jej rodzeństwa...i ciekawe gdzie jest jej mąż Celeborn, który jednak będzie dosyć istotny w tej historii.

Jeśli to Gandalf (a wszystko na to wskazuje) to ciekawe że pojawił się jedynie kilka tysięcy lat za wcześnie ale w sumie skąd przypadkowy widz ma to wiedzieć.

Elfy jako istoty prawie boskie zachowują się i wyglądają jak sebiksy.

Kreto-orki...

Wciśnięty na siłę wątek miłosny, który ma szansę być głupszy od tego w Hobbicie.

Muzyka na razie niczym się nie wyróżnia.
Zdjęcia są przepiękne- przede wszystkim w tym elemencie widać budżet. Nie szczędzono na CGI.

W wątku koloru skóry powiedziano już wszystko. Jest to idiotyczne ale w takich czasach żyjemy¯_(ツ)_/¯
Moja ocena jako kogoś kto ma jakąkolwiek znajomość uniwersum: 3/10
Oceniając jako zwykłe fantasy 5/10
Takie ciekawsze Koło czasu
  • 9
  • Odpowiedz
Jako ktoś kto przeczytał wszystko Tolkiena, w tym Silmarillion (3 razy) zastanawiam się, czy warto to próbować oglądać, czy tylko się wkurzę.


@GaiusBaltar: pomyśl, że będą ludzie, którzy po seansie zajrzą do dzieł Tolkiena i się grubo złapią za głowę, jak się okaże, że wszystko jest na opak ;p
  • Odpowiedz
@GaiusBaltar: Jeżeli jesteś fanem Silmarilliona i nie lubisz, jak film/serial/gra zbytnio odbiega od świata przedstawionego w książce, to wiedz, że jedynymi elementami wspólnymi z tym co Tolkien napisał, są imiona postaci, nazwy miejsc ii... no w sumie nic więcej. (No dobra, od biedy te 3 minuty skrótowego pokazania wydarzeń z I ery dosyć nie odbiegały od książki)
  • Odpowiedz
@jmmzon: No wiem... z jednej strony spodziewam się frustracji, z drugiej natomiast, to zawsze coś w świecie, który bardzo lubię.

Jakieś tam rozbieżności dopuszczam, ale ich skala nie może być radykalna. Np. poziom ingerencji w materiał źródłowy jaki był w ostatniej ekranizacji Dune jest dla mnie do przyjęcia. Zresztą właśnie ostatni film Dune dosyć wysoko bym ocenił.

Tą serię, nie wiem czy po prostu nie lepiej potraktować jak fanfica, i oglądać
  • Odpowiedz
bo jako LOTR to jest takie 4/10 max


@luiz1122: jako DnD albo Dragon Age to jest takie 5 - 6 / 10, jako Lotr (oprócz widoczków i muzyki) to jest 1 -2 / 10 (no chyba, że już na prawdę te widoczni CGI na kimś robią takie wrażenie, że da 3 / 10).
  • Odpowiedz