Aktywne Wpisy
Anacron +301
Słowo na niedzielę.
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Odra wraca, bo foliarze, wróć, paranoicy (bo to poprawna nazwa tego schorzenia) nie zaszczepili swoich dzieci i niestety jest ich więcej niż 5% w naszym społeczeństwie. Ci sami ludzie jednak jednocześnie jeżdżą samochodem, mimo że prawdopodobieństwo śmierci wtedy w wypadku samochodowym jest kilkadziesiąt tysięcy razy większe niż ryzyko powikłań po zaszczepieniu (dowolną szczepionką) i wynosi z tego co pamiętam 1 do 120. Ba wychodzą z domu i chodzą po
Gremek +11
Skąd #facebook wie że znajduje się aktualnie w Szaflarach, skoro nie ma dostępu do lokalizacji?
#sztukanadzis
#malarstwo
#obrazy
#malarstwopolskie
#matejko
#janmatejko
#historia
Jan Matejko - Twardowski wywołujący cień Barbary przed Zygmuntem Augustem, 1884 (szkic do niewykonanego obrazu 26x40cm, deska.)
Jeszcze w 1894 znajdował się w zbiorach rodziny artysty w Krakowie. W 1926 był własnością Franciszka Macharskiego tamże, w 1938 dar Leopolda Macharskiego tamże. Dar Ministerstwa Przemysłu Drzewnego i Papierniczego dla Muzeum Narodowego w Warszawie w 1955.
Pośrodku mrocznej komnaty zamkowej, rozświetlonej nikłym światłem dwóch świec, siedzi w fotelu król Zygmunt August, wychylony ku postaci Barbary ukazującej się z lewej strony okna. Zjawę jej wywołał - stojący z prawej - czarnoksiężnik Twardowski, przedstawiony z uniesioną w geście zaklęcia ręką i wzrokiem utkwionym w lustro odbijające sylwetkę Barbary; w lewej ręce trzyma rozwartą księgę, u stóp jego płonie kadzidło i leży trupia czaszka. Za fotelem króla postać dworzanina.
Według podania Twardowski chcąc zadośćuczynić żądaniu króla, namówił jego faworytę, Giżankę, aby odegrała przed Zygmuntem Augustem ducha Barbary. Szkic namalowany w październiku 1884 w Kszesławicach.
A i nawet ten szkic jest lepszy od całej sztuki nowoczesnej.