Wpis z mikrobloga

KsiądzniePan ma oczywiscie te wszystkie cechy, o ktorych tu wielokrotnie pisaliście: socjopatia, narcyzm, itd. Ale jest jeszcze jedna cecha: otóż baczna obserwacja wszystkich dookola, z takim nastawieniem: nienawidzę wszystkich a priori. To bylo widac np. w czasie modłów pod sądem. Tam caly czas była taka obczajka dookoła: Ten ma za krotkie skarpety, ta za dlugie nogi, ten jest za gruby, a ta za chuda, itd. W czasach mojej mlodosci byly na kazdej ulicy takie panie, ktore od rana do wieczora wisialy w oknie, oparte na poduszce i mialy non stop taką obczajkę z nastawieniem: nienawidze wszystkich na starcie. I mam takie pytanie do Ćcigodnych: czy wyobrazacie sobie taką postac, ktorą Misiek moglby z tej perspektywy poduszki w oknie polubić. Patrzy i mówi: Do tej osoby nie mam żadnych uwag
#wroniecka9
  • 11
@CzcigodnyNiewierny: Co do księdza Łukasza, który siedział w areszcie w Poznaniu, a Misiek z komikami-amatorami śpiewali mu serenaaady, serenaady, to podczas ogłoszenioamoków obrywało mu się przecież, że jest "młokosem", że ma romans z Mandrelą, że go jednocześnie w tym areszcie "duchowo przecwelują" i nie będzie miał odwagi głosić "ostrych kazań" - no faktycznie, miłość bliźniego w stopniu heroicznym. Przy okazji oberwał też przełożony Bractwa, no a ks. Stehlin to już prawie
@CzcigodnyNiewierny: Absolutnie nie ma nikogo takiego, nawet hipotetycznie. Wszystkie "sympatie" miśka do ludzi są tymczasowe, używane instrumentalnie, głównie po to, żeby potem móc bardziej zbesztać za:
- Zdradę Boga
- Ukrywany faryzeizm
- Bycie kryptomasonem
- Posoborowe myślenie, które się ujawnia
- Fałyszwą pobożność
- Odwrocenie się od kapłana w chwili próby
- Nieszczerą modlitwę
- Chęć "liderowana"
- Bycie gorszym niż Judasz (małżeństwo z Gietrzwałdu)
Etc.
@andrzej1208: Znowu mu wtedy wywaliło zawór bezpieczeństwa,podobnie najsłynniejszej nocy pod figurą jak usłyszał, że się nieszczerze modli, dostał przecież szału i zaczął wyciągać Teodozji, że zmusiła syna do kapłaństwa bo jest chorą psychicznie i zaborczą matką, że ten syn wystąpił z kapłaństwa, po czym zaczął się modlić do Serca Jezusowego o przebaczenie. To "ksiądz modli się nieszczerze" zabolało go bardziej niż wszystkie inne większe i mniejsze zdrady Ćcigodnych, bo uderzyło w
@CzcigodnyNiewierny: Prawdopodobnie taka osoba nie zaistnieje, dopóty Misio swoją samoocenę będzie budował poprzez porównywanie się z innymi - na zasadzie "ja jestem lepszy, inni są gorsi" i zasługują na pogardę. Można być albo lepszym albo gorszym, taki czarno-biały świat. Możliwe, że wyszukując takie rzeczy, cały czas utwierdza swoją wyższość, a tym samym jakąkolwiek samoocenę, bo inaczej by się posypał.
Nic dziwnego więc, że w tak emocjonalny sposób reaguje na uwagi, sytuacje,