Wpis z mikrobloga

@Aerthevizzt: Śmieszne jest to dodawanie amerykańskich „gwiazd”. Kiedyś legenda Alexi Lalasa, który co prawda miał solidny sezon w Padovie gdy była beniaminkiem, ale potem to tylko krajowa liga, tak samo teraz z Donavanem, który miałbyć wielkim talentem jankesów, a w PL był tak tragiczny, że został mu powrót do USA i odcinanie kuponów w lidze meksykańskiej. Jeszcze znając życie będzie miał kartę bohatera która będzie miała lepsze statystki niż większość kart.
  • Odpowiedz
@zyxen: W Europie nie odpalił, ale nieźle radził sobie w MLS i reprezentacji. Wydaje mi się, że piłkarze z USA wcale nie są aż tacy kiepscy. Michael Bradley, Clint Dempsey, Tim Howard czy Brad Friedel mieli nienajgorsze cv.
  • Odpowiedz