Wpis z mikrobloga

@DJ2020: A właściwie to po co? Jeśli potrzebujesz z jakiegoś powodu nie spać do rana, to chyba lepiej byś je wypił w jakimś większym odstępie czasu.

Wielokrotnie w trakcie sesji lub na hackathonach piłam duże ilości energoli. Najpewniej nic złego ci się nie stanie, ale przez jakiś czas może ci, np. nieprzyjemnie szybciej bić serce. No i też sporo zależy od tolerancji na kofeinę - ja mam całkiem sporą i jak
@DJ2020: Teraz doczytałam, że "by się fajniej poczuć". Nie sądzę, by to tak działało. Nie wiem czy inni też tak mają, ale jak zdarzyło mi się wypić za dużo energetyków i mi faktycznie serce biło sporo szybciej, to miałam wrażenie, że wszystkie emocje są mocniejsze - włącznie z tymi, że gdy cię coś lekko przestraszy lub zdenerwuje. Trwało to raczej krótko i było nieprzyjemne.

Całe studia piłam duże ilości energetyków i
@GoldSeven: Dzięki za obszerną odpowiedź. Sam póki co żadnych negatywów nie odczuwam, więc raczej nie przestanę (uzależnienie już mocno, czegoś mi brakuje bez). Jak coś mi się zacznie dziać to napiszę jakie mam objawy, może coś doradzisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)