Wpis z mikrobloga

@tell_me_more: no te dostrzeganie kolorow to nie jest u nas takie uposledzone, bo moj monitor wciaz pokazuje mniej, niz jakbym mial taki z szerszym gamutem. Pojecie rozdzielczosci chyba blednie tutaj zawislo, musialbys znac rozdzielczosc oka i ekranu, jeszcze dystans i inne #!$%@? i zaraz bedzie mlyn jak w optyce z ostroscia, glebia ostrosci i cala reszta dupereli, ktore maja wplyw na to jak ten obrazek widzimy :) Do niczego nie zmierzam,
unikalbym w ogole slowa rozdzielczosc, a co dopiero rozdzielczosc postrzegania "kolorow"


@elboyler: w oku masz czopki (widzenie kolorów) i słupki (widzenie skali szarości), i zdecydowana większość czopków jest zlokalizowana w plamce żółtej (czyli "centrum widzenia"). Poza nią jest ich bardzo mało, a to że widzimy cały świat w kolorach to właśnie oszustwo mózgu które działa dopóki przeczesujemy ciągle obraz oczami. Zdecydowanie można to porównać z rozdzielczością (czyli ile pikseli na mm^2).
@tell_me_more: No niech ci bedzie, szerokie pojecie, chociaz wciaz mi to nie lezy, bo w optyce oko slabo sie odnajduje i jest ciezko opisane, a pod katem koloru pierwszy raz to widze. Definicja dla optyki z reguly opisuje to jak dany element optyczny odzwierciedla detale, a nie kolory. Robilem analize obrazu z matrycy/obiektywu pod katem funkcji MTF i to posrednio dawalo mi jakas "rozdzielczosc" z jaka dany system obrazuje i dalo