Wpis z mikrobloga

1979 + 1 = 1980

Tytuł: Piastowie. Walka o tron, 1138–1320
Autor: Tomasz Targański
Gatunek: historia
Ocena: ★★★
ISBN: 9788365280442
Wydawnictwo: Astra
Liczba stron: 420
Na wstępie zaznaczę, że moja ocena raczej pozytywna nie jest, ze względu na to, że owa pozycja nie wypełniła moich oczekiwań. Chwyciłem za tę książkę z chęcią lepszego poznania historii politycznej rozbicia dzielnicowego, uznałem, że Jasienica i filmiki na yt to dla mnie za mało, więc zapragnąłem książki, która kręcić się będzie jedynie wokół tematu rozdrobnienia feudalnego w Polsce. Niestety, tytuł, który brzmi "Walka o tron" nie oddaje rzeczywistych zamiarów autora, który dopiero w przedmowie zaznacza, że książka nie ma na celu ukazania historii politycznej okresu 1138-1320. Co czytelnik dostaje w zamian? Otrzymuje opis charakteru tego okresu, zjazdów, stosunku do władzy i do duchowieństwa książąt piastowskich, politycznej roli kobiet, obrazu wojen, pokojów oraz rozwoju możnowładztwa. Znajdziemy tam opis zbrodni gąsawskiej, śmierci wielu Piastów, ale konkretnej walki o tron nie zobaczymy, ponadto książce towarzyszy częsta achronologiczność, najpierw czytamy o wygnaniu Władysława II, a chwilę później już o Kazimierzu II, bez rozwinięcia rządów Kędzierzawego, starań o Kraków przez Mieszka III. Przez pierwsze
prawie 100 stron (a jest ich 400) Targański opisuje okres panowania Krzywoustego oraz rolę możnowładztwa w Polsce wczesnopiastowskiej. Rozumiem, że ta kwestia może być istotna w kwestii rozbicia dzielnicowego, ale rozpisywanie się o Krzywoustym na ¼ książki, która bezpośrednio go nie dotyczy, wydaje się mi dziwne i dość niepotrzebne, wystarczyłoby ich nawet 50. W mojej opinii mankamentem książki także jest to, że na początku każdego rozdziału opisana jest z trzeciej osoby scenka z życia, któregoś z Piastów, fabularyzowana i jak najbardziej upiększana. Na koniec także dostajemy parę wersji alternatywnych historii, gdzie rozbicie dzielnicowe przebiega zupełnie inaczej, lub Piastowie w ogóle umierają przed Bolesławem III. Zarówno dużym plusem jak i minusem jest mnogość ilustracji, które albo nic nie wnoszą albo są w słabej jakości, zdołałem zobaczyć w książce zaledwie parę cennych, czasem dawało to wrażenie, że wydawnictwo/autor dał jak najwięcej obrazków, by książka nie była cienka jak broszura. Sam także zrobiłem siebie w konia, gdyż autor wpisane ma w swojej notce biograficznej miano historyka w pierwszej kolejności, a dopiero później dziennikarza. Niestety nie zmienia to faktu, że pisze z dziennikarskim zacięciem, stosując wiele anegdot, które Piastów, czy tego okresu nie dotyczą. W książce znalazłem także parę błędów, mianowicie 4 - krotne wzmiankowanie śmierci Wacława III z zaznaczeniem, że był OSTATNIM Przemyślidą, a był jedynie ostatnim Przemyślidą na tronie w Pradze, istniała jeszcze linia Przemyślidów, pochodzących z innego związku Ottokara II, ale w żadnym wypadku autor o tym nie wspomniał. Innym błędem było jednokrotne użycie przez autora określenia "królestwo", gdy Polska tego statusu już nie posiadała.

Co z pozytywów? Może to, że potrafi spopularyzować ten okres i usunąć parę mitów z czyjejś świadomości. Czy warto? Nie wiem, jeśli znasz historię polityczną, może Cię znudzić, jeśli nie znasz historii politycznej tego okresu, może Cię zaciekawić, ale otrzymasz wielu książąt, o których masz mgliste pojęcie i nie zostaną Ci oni często dobrze przedstawieni. Zawiodłem się nieco, ale przynajmniej poznałem parę ciekawostek, nie czuję, bym znacznie wzbogacił swoją wiedzę, a co wy sądzicie o tej książce, jeśli czytaliście?

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #sredniowiecze #piastowie #historia #historiabookmeter
Chryzelefantyn - 1979 + 1 = 1980

Tytuł: Piastowie. Walka o tron, 1138–1320
Autor: To...

źródło: comment_1659279760yLZtdqgee2ZQIeyjQAM83v.jpg

Pobierz
  • 12
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★ (3.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-08-01 00:00 tag z historią podsumowań »
Kategoria książki: historia, archeologia, polityka
Liczba stron książki: 416
Gatunek książki: książka popularnonaukowa

Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)

Podobne książki:
1\. Polska piastów (Paweł Jasienica) - najnowsza recenzja usera Czlowiek_i_ludz_zarazem ★★★★★ (9.0 / 10) - Wpis
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@moll: bogowie, nie, cherezinska to przecież "powieści" (w cudzysłowie bo to raczej dialogi z dodatkiem didaskaliów), a w dodatku to straszna slabizna, taki bieda nawet nie podręcznik, a przepisanie wikipedii na dialogi młodzieżowe... @Chryzelefantyn: niestety ogólnie mamy problem w Polsce z popularnymi ujęciami historii, poważni naukowcy albo nie chcą się do tego "zniżać" albo nie mają czasu, a za pisanie biorą się niekompetentni ludzie nakręcający sensację :/ nie przychodzi mi
@ksanthippe: i co w tym strasznego, że to powieść? Przynajmniej trzyma się faktów historycznych, a cała reszta - to powieść, rozrywka, nikt w tym nie szuka poważnego opracowania naukowego
@ksanthippe zastanawiałem się też nad podręcznikiem z PWN, który dotyczy okresu od 966 do 1572, tylko nie wiem jak tam jest z rozbiciem dzielnicowym. Co do Avalonu to widziałem parę pozycji i szczerze przyznam, że kuszą, dlatego na dobre wypisze sobie te biografie w książkach, które muszę posiąść
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@moll: tak się trzyma faktów, jak każda powieść - są interpretowane przez autorkę, która w tym wypadku jednoznacznie sympatyzuje z kilkoma postaciami, z innych robiąc karykaturalne czarne charaktery, tj. nie przedstawia historii obiektywnie, więc dziwnie polecać yo komuś dla poszerzenia wiedzy historycznej.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Chryzelefantyn: możesz spróbować na początek "Mieszko Stary i jego wiek" Smolki. To już ma swoje lata, ale większość znanych mi osób, które czytały książkę, chwaliła ją za dobrą narrację. Ale jak sam tytuł wskazuje to jest panoramiczne szerokie ujęcie, nie tylko polityka :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@moll: chronologii też nie trzyma się zawsze, a zawodowy historyk podaje możliwości a nie jedną jedyną ścieżkę interpretacyjną, zawsze zaznaczając wątpliwości. Nie no serio, to jest jakiś absurd aby tłumaczyć różnice między powieścią a ujęciem popularnym xd