Wpis z mikrobloga

Nie interesowałem się tematem przez jakieś 15 lat i od tego czasu odrobinę się pozmieniało (nie tylko jesli chodzi o hardware, bo to jest kosmos w porównaniu z tym, co było wtedy, ale przede wszystkim jesli chodzi o realia prawne).
Jest w ogóle szansa, ze jakieś stowarzyszenie przygarnie chłopa początkującego i pozwoli mu kopać na swoich zgodach, do czasu aż chłop nie załatwi własnych? Czy nie ma co liczyć na coś takiego? Warto dodać że jestem pasjonatem historii, a nie poszukiwaczem fantów/monet i kopanie na plażach mnie nie interesuje
#detektorysci #wykrywaczmetalu #odyn
  • 5
@vonBroich: Zależy jeszcze jakie województwo, ale takie czysto poszukiwawcze stowarzyszenia generalnie to są dosyć zamknięte grupy (im więcej osób tym więcej roboty przy ogarnianiu tematu po poszukiwaniach). Odyn, a w zasadzie jego sklep organizuje co jakiś czas odpłatne(z tego co pamiętam to była jakaś śmieszna kwota) poszukiwania w których bierze udział nawet kilkadziesiąt osób.