Wpis z mikrobloga

Po swojej części autystyczny rodzic przekaże autustyczne cechy dziecku, np. wysoką inteligencję. Kwestią złego funkcjonowania wielu autystyków leży w tym, że ich nadprzeciętne umiejętności są rzadko potrzebne, masowo lepiej sprzedaje się tandeta.


@KollA: Oj raczej nie tak prosto; astralcodexten substack.com/p/ontology-of-psychiatric-conditions-653

Most psychiatric disorders are at least partly genetic. Some, like schizophrenia and ADHD, are very genetic, probably 80% plus. This is strange, because having psychiatric disorders seems bad, so you would
  • Odpowiedz
@Sinity: Wszystko powyższe, ma sens z zastrzeżeniami (o czym już pisałem):
1. Cechy autystyczne dotyczą znacznie szerszego grona niż pierwotnie zakładano, najpierw autyzm nadawano najbardziej zamkniętym osobom i było to kilka procent z dzisiaj opisywanej populacji autystów i stąd skrajnie niski opis wartości przeciętnego autystyka. Podobnie może być z wieloma innymi zaburzeniami, nie bylyby one tak uciążliwe społecznie, gdyby osoby mające dane cechy mogłyby bezpiecznie realizować swoje pasje zawodowe.
2. Niewątpliwie
  • Odpowiedz