Wpis z mikrobloga

Panie i Panowie, po ciężkiej i długiej podróży, pełnej nieopisanych zapachów, kłótni, krzyków oraz wyzwisk dotarliśmy.
Pozostaje mi jedynie zajechać na szkolną, pożegnać naszego milusińskiego i uderzyć w drogę powrotną z Majorem do Warszawy. Szybkie mycie zaśmierdzonej tapicerki, podjazd do Zodiaka po szczawiową, babkę ziemniaczaną oraz 6 kotletów i intensywny dzień można zakończyć obiado-kolacją z j00rem przy kieliszku Bocianich śpiewów. Trzymajta się tam cholera jasna.
#kononowicz
Pobierz
źródło: comment_1658752636mtHXGap3sIMbzSD2jA8De4.jpg
  • 2
@defensor-fidei Hm... Słyszałem, że odwożą golema na szkolną i wracają z Majorem do Warszawy. Gangrenek dzwonił pytając kiedy będą(miało im to wtedy zająć około 7 godzin) bo miał przyszykować jakieś mleczne sypukcje w postaci obiadu(na który zaproszenie dostali również Major oraz Paweł, jednak sądząc po reakcji Majora raczej nie wchodzi to w grę). Może coś się zmieniło, nie wiem.