Wpis z mikrobloga

A co jeśli wczorajsze słabe wyniki Bottasa to celowy sabotaż fińskiego kierowcy jak i Alfy Romeo w celu dyskredytacji osiągnięć Roberta Kubicy. Nasz polski rodzynek po ciężkiej pracy w Mistrzostwach Świata Pierwszej Sesji Treningowej Rajdów Formuły Pierwszej, przygotował bolid do poziomu zbliżonego do najnowocześniejszych rakiet NASA i okazało by się, że w tej maszynie Valtteri mógłby spokojnie wygrać Grand Prix dublując co najmniej raz każdego kierowce w stawce. Po tym jak przed kwalifikacjami odkryte te dane w padoku Alfy Romeo pojawiło się olbrzymie zamieszanie. Momentalnie do Freda Vasseura masowo zaczęły napływać maile, smsy i faxy naładowane chińskimi krzaczkami. Chińscy sponsorzy nie byli gotowi na takie zdeklasowanie ich kierowcy DżuGanDżu. Takie upokorzenie ze strony Fina mogło by zniszczyć nie tylko chińskiego kierowce, ale i chińską gospodarkę. Fred w panice że utraci potężne wsparcie finansowe natychmiastowo przekazał Bottasowi by ten odpuszczał na torze. Valtteri posiadający w sobie jeszcze ten pierwiastek usłusznego psa z Mercedesa celowo w każdej następnej sesji spowalniał swoje tempo. Okazało się nawet, że w niektórych fragmentach toru (w szczególności w 3 sektorze), tam gdzie wszyscy jechali z na pół wciśniętym gazem, Bottas używał hamulca! Widać to było na telemetrii w kwalifikacjach. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego nasz drajwer błyskawica jest tak upokarzany nawet przez własny zespół? Czyżby światkowi F1 powrut Roberta Kubicy do etatowej jazdy był nie na rękę?

A może po prostu Robert się skończył i już tego nie ma i ikonki ♿️ są prawidłową reakcją na obecne osiągi Kubicy.

#f1 #kubica #powrutcontent #antypowrutcontent
Pobierz WielkiBorsuk - A co jeśli wczorajsze słabe wyniki Bottasa to celowy sabotaż fińskiego...
źródło: comment_165873771578yKlVxZtr0aBP9bZD6I1t.jpg
  • 1