Jeśli jest tu ktoś kto pływa na otwartych wodach, proszę o podpowiedź jak sobie radzicie z ratownikami z pobliskich kąpielisk podczas pływania? Z moich riserczów wynika, że jeśli nie wchodzę do wody na kąpielisku, to mogą mi nadmuchać. Przestudiowałem prawo wodne i tam mam zapis o swobodnym korzystaniu z akwenów w celach sportowych/turystycznych. Zakaz pływania może być wydany tylko w określonych przypadkach (w sumie kilku). Oczywiście wchodzę daleko od kąpieliska ale ratownik i tak ma problem, prawie wszystkich sobie już wytresowałem jednak coś czuję, że może kiedyś dojść do spotkania z policją wezwaną przez ratowników. Ratownicy najczęściej przytaczają regulamin kąpieliska który zakazuje pływania poza nim i na tym się kończy, do tej pory każda groźba wezwania policji kończyła się na polubownym załątwieniu sprawy i co najwyżej prosili żebym nie pływał koło kąpieliska. Jak sobie radzicie i czy według was mam rację, że poza kąpieliskiem można pływać dowolnie.
@tumiwisizm: to nie prosciej isc z nim pogadac na starcie zamiast sie wyklocac jak cie zobaczy? z tego co widzialem to ludzie plywaja z bojka po calym jeziorze nikt do nich nie skakal
@tumiwisizm Nie możesz jedynie wypływać z kąpieliska poza jego obszar. Jeśli wchodzisz do wody gdzieś od boku to nie ich sprawa, bo regulamin kąpieliska obowiązuje tylko na kąpielisku. Żebyś nie mógł tam pływać to musiałby być postawiony znak zakazu kąpieli itd.
Z moich riserczów wynika, że jeśli nie wchodzę do wody na kąpielisku, to mogą mi nadmuchać. Przestudiowałem prawo wodne i tam mam zapis o swobodnym korzystaniu z akwenów w celach sportowych/turystycznych. Zakaz pływania może być wydany tylko w określonych przypadkach (w sumie kilku).
Oczywiście wchodzę daleko od kąpieliska ale ratownik i tak ma problem, prawie wszystkich sobie już wytresowałem jednak coś czuję, że może kiedyś dojść do spotkania z policją wezwaną przez ratowników. Ratownicy najczęściej przytaczają regulamin kąpieliska który zakazuje pływania poza nim i na tym się kończy, do tej pory każda groźba wezwania policji kończyła się na polubownym załątwieniu sprawy i co najwyżej prosili żebym nie pływał koło kąpieliska.
Jak sobie radzicie i czy według was mam rację, że poza kąpieliskiem można pływać dowolnie.
#plywanie #plywajzwykopem #openwater
Większość jest ok, tylko z jednym czy dwoma mam problem.
Nie możesz jedynie wypływać z kąpieliska poza jego obszar.
Jeśli wchodzisz do wody gdzieś od boku to nie ich sprawa, bo regulamin kąpieliska obowiązuje tylko na kąpielisku.
Żebyś nie mógł tam pływać to musiałby być postawiony znak zakazu kąpieli itd.