[bajerka]

Tooo mnie rozjuszyli!
To tylko pokazuje jakim nasz kraj jest gównem dla zachodu. Chłop gra na poziomie top of The top od dekady i się downy nie potrafią nauczyć "Lewy" i zamiast tego piszą "Lewa". A u nas się dziennikarze spuszczają nad wymową afrykańskich czy azjatyckich nazwisk, żeby nie obrazić pana mokebe xD
A teraz ten german striker (tak, wiem że poprawili już) To jest takie smutne. Jeszcze bym zrozumiał jakby Lewy miał podwójne obywatelstwo, albo grał tam w młodzieżówce, nawet jakby nic nie grał w kadrze Polski to można się pomylić.
Ale nie, najwięcej występów, najwięcej bramek i największą gwiazda kadry.
Przecież jeszcze rok temu Pan piłkarz strzelił bramkę Hiszpanom na euro, a teraz nagle nie pamiętają skąd jest xD
Tak, wiem. Zesrałem się, ale to nie pierwszy raz kiedy zachód pokazuje swoją ignorancję wobec nas, ale z jakim akcentem wymawiać nazwisko jakiegoś kota z Kongo to wiedzą.
#pilkanozna #mecz

[smingondigos]

@bh933901

Myślisz że Polacy lepiej ogarniają temat Gabonu, bo w Barcelonie gra Aubameyang?

Nie, ale chociaż wiedzą, że jest z Gabonu

[bh933901]

@smingondigos: no właśnie. I co to zmienia w życiu Gabończyka? Ja rozumiem, fajnie że ktoś wie, że Lewy z Polski, ale generalnie nijak to nie wpływa na wizerunek Polski, tak jak nikt nie wyrabia sobie opinii o Gabonie, bo Aubameyang, albo o Norwegii, bo Haaland. Nikt nigdy nie pomyśli sobie, że ci Polacy to muszą być spoko ludzie, bo pewnie są jak Lewandowski.

[smingondigos]

@bh933901: Zmienia, że ktoś ma pozytywne skojarzenia z Gabonem. A nawet gdyby nie miało to znaczenia, to i tak nie warto być ignorantem. Zwłaszcza, gdy jest się jednym z największych klubów na świecie.

[bh933901]

@smingondigos: właśnie widać, jakie świat ma skojarzenia z Lewandowskim