Wpis z mikrobloga

Idą upały, nie chcę krakać, ale wiele wskazuje na to, że Misiek po pielgrzymce (a może i w trakcie) będzie się spowiadać u prokuratora jak któraś ze czcigodnych padnie.
#wroniecka9
  • 7
  • Odpowiedz
@stefan_pmp: Tu już nie chodzi o to, za to to może najwyżej jakąś grzywnę dostać. Chodziło mi bardziej o nieumyślne spowodowanie śmierci, czy bezpośrednie narażanie życia i zdrowia poprzez mącenie w głowie tym babkom.
  • Odpowiedz
@Ekrad: prokurator to chyba nic do tego nie będzie miał, bo:
1. To są dorośli ludzie w pełni zdolni do decydowania o sobie
2. Poszli na tę imprezę dobrowolnie
3. Misio zaznaczał, że nie wszyscy mogą dać radę

Ewentualnie rodzina mogłaby wytoczyć Misiowi proces cywilny o takie zamieszanie w głowie mamie czy babci, że zdecydowała sie pod jego wpływem na taki hazard.
  • Odpowiedz
@stefan_pmp: Tam jest sformułowanie „po drogach publicznych”. A miśki idą poboczami. To raz. A dwa, że nikt dorosłym, nawet 90letnim ludziom, nie może zakazać iść nawet na 1000-kilometrowy spacer. Najwyżej padną no i cześć. Tak działa sekta.
  • Odpowiedz