Wpis z mikrobloga

Podrzucicie jakieś szlaki do zrobienia jednodniowe dla osoby, która ma schodzone całe polskie Zachodnie razem z Giewontem? Chcę ruszyć w Wysokie, ale nie wiem czy Kościelec czy Świnica od Kasprowego to nie zbyt ambitne. Poki co w wysokich dotarłem tylko w doliny i do przełęczy Karb pod Kościelcem, ale nie szedłem dalej.

#tatry #gory
  • 7
  • Odpowiedz
Koscielec to nawet łańcuchów nie ma. Wydaje mi się, że luźno, ale to sam musisz powiedzieć jak czułeś się na łańcuchach na Giewoncie i czy nie masz problemu z podpieraniem się, szukaniem stopni i nie jest to dla ciebie paraliżujące. Wakacje to dobry moment, żeby taki Kościelec czy Świnicę zrobić. Możesz zacząć od Szpiglasowego Wierchu od Piątki.
  • Odpowiedz
@metalfacee
@Magiel-19 na szpiglasie będzie remont szlaku więc nie teraz, chociaż idealny szlak żeby poznać tatry Wysokie i łańcuchy.
Kościelec specyficzny bo nie ma lanchuców, 2-3 trudniejsze momenty ze trzeba rękami popracować ale ma dużą zaletę ze jest blisko i szybko można na niego wejść.
Swinica od Kasprowego sporo lanchuców ale bez jakichś wymaganych cudów jeśli jest sucho, spokojnie wejdziesz jeśli Giewont cie nie przeraził.
Jak otworzą po remoncie to
  • Odpowiedz
@metalfacee:
@czlowiekbutelka:
Generalnie na Giewoncie to miałem wrażenie że te łańcuchy są zbędne i schodziłem już bokiem, bo na łańcuchach akurat wisiało kilku panikarzy. Po tym co widziałem na filmach, to Kościelec wydawał mi się spoko, bez jakichś wielkich trudności. No i właśnie przez to że w miarę blisko jest też mnie interesuje, bo niestety nie mam czasu na dłuższe wycieczki (w Zakopcu bywam służbowo i mam czas
  • Odpowiedz
@Magiel-19: Zielonym z murowańca na Zadni Granat i później powrót tak samo, albo orlą do przedniego i zejść żółtym do Murowańca. Opcja nr 1 łatwa, opcja numer 2 trudniejsza. Poza tym, Rysy od Słowackiej, Kozi od piątki (chyba jest remont), Świnica od Kasprowego, Szpiglasowa przełęcz/ wierch, Krywań
  • Odpowiedz
@jaras2: Właśnie druga opcja z tego co proponujesz też mi chodziła po głowie, ale nie wiem czy to nie zbyt śmiałe, z moim dość skromnym doświadczeniem. Generalnie nie lubię wracać tą samą drogą co wchodziłem, dlatego wolę wszelkiego rodzaju pętelki i szlak przez wszystkie Granaty byłby dla mnie ciekawszy, no ale z drugiej strony wygląda już na trudniejszy niż Kościelec czy Świnica.
  • Odpowiedz