Wpis z mikrobloga

Ja tylko przypomnę że Mbappe też był na 100% dogadany z Realem, już wszyscy potwierdzali, pisali na ile ma umowę, ile będzie zarabiał, a koniec końców tak był dogadany że został w PSG. Nawałka też na 100% był trenerem kadry, już prasował garnitur na konferencję, a tu jednak gruby został. Uwierzę jak zobaczę oficjalne info ze strony obu klubów, bo dziennikarze napiszą byle wysryw, najwyżej potem się odwoła, debile dalej będą walić że Dżianluka i Fabricjo to pewne źródła, mimo że połowa z tego co piszą to gówno prawda.
#reprezentacja #lewandowski #mecz #pilkanozna
  • 13
@cross7676: Nie ma tam nigdzie że nie ma potwierdzenia, sam byś się może nauczył. Wyraźnie napisał że zostaje, teraz tylko czekać na oficjalne potwierdzenie które pojawi się w przeciągu paru godzin. Nawet dodał że nigdy nie było wątpliwości że zostanie.
@FerdekM: ale się nie pojawiło rozumiesz, Fabrizio ma w swoim zwyczaju pisać zwrot : Here we go! tu go nie było, więc nie wiem dlaczego dyskredytuje informacje Fabrizio. Tym bardziej że 99% jego here we go się sprawdzało. Z Mbappe nie było informacji żadnych tylko że ma nadal wybór.
@FerdekM: Kolego , Fabrizio potwierdził dogadanie się obu stron , a nie jakieś scierwa dziennikarskie , które co dwie godziny zmieniają scenariusz i ich nagłówki, aby tylko przyciągnąć ludzi ‚, Sensacyjny zwrot akcji’’
@cross7676: Dobra widzę że nie ma sensu ta rozmowa, napisał tak wyraźnie jak się tylko dało że zostaje i już tylko czekać aż Barka wyda oświadczenie i oficjalnie potwierdzi przedłużenie, a ty tylko NiE mA hErE wE gO tO SiĘ NiE LiCzY.
Jak się z Lewandowskim jebnie to też będą mówić że przecież miał podpisać, ale nie podpisał a Romano napisał że will sign a nie signed. Czyli tak w sumie
@cross7676: Tylko że w czym mam mieć rację? Ja nie przesądzam że przeszedł ani że nie przeszedł, zwyczajnie czekam na oficjalne stanowisko klubów zanim nie będę miał żadnych wątpliwości w sprawie transferu. Jest szansa że ma rację i przeszedł, jest też szansa że się myli i jeszcze nie przeszedł. Ostateczne potwierdzenie że przeszedł nie sprawi że będę jakoś zawiedziony, podobnie jak werdykt że nie przeszedł nie sprawi że będę jakoś świętował.