Wpis z mikrobloga

Od kilku lat śledzę pewnego ukraińskiego youtubera Andreya Martynenko, jego historia jest tak ciekawa że postanowiłem o nim zrobić wpis. Andrey zasłynął na Ukrainie z... yhym dość kontrowersyjnego contenu (jakby ktoś chciał się zaznajomić z jego tworczością to Tutaj ale ostrzegam, że robisz to na własną odpowiedzialność) w czasach świetlności (jakoś 2015 rok) stał się celem Prawego Sektora, ktorzy swierdzili że zbeszcześcił Ukraińską flagę, i ogólnie za swoją twórczość powinien zostać odstrzelony (oczywiście nic takiego się nie stało). Wiadomo, ludzie z czasem dorastają (jego publika również) to i content się zmienił na bardziej dorosły. Jego życie tak jak wszystkich Ukraińców zmieniło się wraz z 24 lutego, nagrał serię ciekawych materiałów począwszy właśnie od 24 lutego, w którch ukazuje jak ukraińcy zmagali się z pierwszymi dniami wojny, jak uciekał z Kijowa, i jak ciężko było chociażby wypłacić pieniądze z bankomatu czy zatankować auto, możecie go zobaczyć Tutaj, z czasem zaczął robić zbiórki pienięzne dla ukraińskiej armii (jego fani to nie tylko ludzie z Ukrainy i Rosji, ale również z byłych republik jak Bułgaria,Kirgystan itd) na których zbierał fajne sumy i na live przekazywał te pieniądze, poza tym kupował jedzenie dla potrzebujących itd. w jednym z vlogów podsumował to tak "Rosjanie co wyście #!$%@?, że z Martynenki zrobiliście naczelnego Ukraińskiego patriotę, nawet Prawy Sektor mi podziękował"
#wojna #ukraina #rosja
JohnnyPomielony - Od kilku lat śledzę pewnego ukraińskiego youtubera Andreya Martynen...

źródło: comment_1657915964BH3zdkqK3SIZpNgS9hlf08.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz