Wpis z mikrobloga

@WielkiStalowyNalesnikZaglady: Fandom jest jak żelki w paczce. Czasem trafi się jakiś spaczony i ogólnie ...owy ale póki reszta smakuje to się po paczkę sięga raz za razem :).

Jeśli to Ciebie pocieszy to ja się nie szlajam po fanowskich stronach, ja po prostu najzwyczajniej w świecie lubię kucyki ^^.
@Derpin: to nie zmiana poglądów, to ten pan krzyczący na całe gardło. Z tego co słyszałem od kumpla, fandom podzielił się teraz na tych, co jarają się [jak to określam] candylandem (hura, znowu udało się uratować świat, choć jak zwykle nie było czasu na ekspozycję) - ci mnie bawią od zawsze, co to jest, oglądać bajki dla dzieci. Są jeszcze ci drudzy, którzy są zniesmaczeni, bo pewnie w duchu spodziewali się
@WielkiStalowyNalesnikZaglady: Ten podział jest jakiś dziwny, bo obie grupy przez Ciebie przedstawione są jakieś taki... stereotypowe, przerysowane.

Jeśli chodzi o drugą grupę, to ja się z Tobą zgadzam. Osoby oczekujące od twórców programu, że będą łechtać ich broniakowe podniebienie przeróżnymi nawiązaniami do fandomu, chyba nieco zatraciły sens i istotę bycia bronym. Bajka dla dzieci to bajka dla dzieci. Taką ją pokochaliśmy i niech taka pozostanie.

Z tego powodu nie za bardzo