Wpis z mikrobloga

@RandyBobandy: pownieważ wszystkie samochody są niemal identyczne, to mocno ograniczona jest walka na poziomie mechaniki samochodów, a skoro cały wyścig jedzie się z gazem w podłodze to i strategie oparte na przyspieszaniu w krytycznych momentach nie mają sensu. Walka odbywa się na poziomie bardzo wyspecjalizowanych technik wykorzystania aerodynamiki, a kierowcy są de facto żywymi superkomputerami na bieżąco analizującymi zaganienia z zakresesu mechaniki płynów, czyli na podstawie sytuacji na torze muszą doskonale
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@czwarta_gestosc: trochę przesada, która tworzy sztucznie napompowany mit. Można to samo powiedzieć o kolarzach. 90% wyścigu to zwykłe utrzymywanie się w peletonie i unikanie wypadków, a prawdziwe ściganie to właściwie tylko ostatnie okrążenia, tyle że jakichś wybitnych umiejętności kierowania nie ma, tylko umiejętne wykorzystywanie tunelu aero. Superkomputer z kierowcy w Nascar żaden bo to nie szachy 3d, a zwykłe warcaby.
Nie mniej same wyścigi dla widowni dość emocjonujące, a dla uczestników
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Dodam jeszcze, że jak ktoś chciałby poczuć owale, to świetnie są zrealizowane w iRacing. Jak już się zrobi licencję na ciut wyższe serie to można poczuć o co chodzi w tym wszystkim i czerpać z tego przyjemność.