Wpis z mikrobloga

Vetiver Pamplemousse wpadł w moje ręce. Na początku byłem troche zmieszany bo o ile na otwarciu projektuje bardzo mocno tak później osiada na skórze. Minęło kilka h i zdziwienie po 4h wciąż czuje go w nosie mimo, że nie wącham z nadgarstka więc jak na świeżaka jest dobrze. Bierzcie póki jeszcze jest dostępny za 49zł tym bardziej, że dg light blue forever też nie grzeszy parametrami a kosztuje prawie 6x więcej przy podobnej jakości. Bardzo naturalny grejpfrut gorzki soczysty zero chemii ma coś w sobie z terre czy eau sauvage cologne. Polecam.
#perfumy
  • 13
  • Odpowiedz
przy podobnej jakości


@ebeebe123123: Nie mówię że jest złe, ale trochę przesadzasz z tą jakością.

Mi ten zapach bardziej przypomina jeszcze mix orange sanguine i mandarino di amalfi edp, wcale nie mniej od dg forever.
  • Odpowiedz
@qaqa: Jeśli mowimy o samej kompozycji to Zara nie ustępuje moim zdaniem light blue forever. Parametry są słabsze w zarze oczywiście ale zapach jest bardzo naturalny i ciężko było by mi wskazać, który zapach ma lepsze otwarcie a jak wezmę pod uwagę obecną cenę to dg przestaje byc opłacalne.
  • Odpowiedz
@maiden84: Narazie tylko 2-3 strzały w nadgarstek ale dzisiaj będę na mieście to nie omieszkam zaaplikować z 15-20 i zobaczę jak się będzie zachowywał i czy ekspedientki w sklepie i ludzie na ulicy będą zaczepiać i komplementować.
  • Odpowiedz
@ebeebe123123 Dzięki kupiłem, to był taki zapach który wiedziałem że chcę spróbować ale był na końcu listy różnych rzeczy do spróbowania. Niestety cena sprawiła że kliknąłem. W razie czego będzie robić za odświeżacz do kibla lub zapach do samochodu.
  • Odpowiedz
@maiden84: o 15 poszlo jakieś niecałe 20 strzałów. Do tej pory do nosa dociera. Pierwsze 60-90 min jest zauważalna projekcja. Jak na świeży zapach nie ma powodów do narzekania. Oceniam zdecydowanie na plus
  • Odpowiedz