[ChwilowaZielonka]

mieliście kiedyś psa który się na was obrażał? ja kiedyś miałem takiego co zaczął szczekać na ludzi jak wychodził z mieszkania i ludzie jechali windom i mówie "za kare wracasz do domu" i on lezał na klatce obracał pysk jak na niego patrzyłem i tylko kierunek dwór jak kierowałem go do domu to leżał i #!$%@? niestety umarł ale to zapadłlo mi w pamieci #smiesznypiesek

[jony-terrt]

@ChwilowaZielonka: jamniki tak mają, jak dostanie #!$%@? to potrafi 2 dni mieć focha xD

[m-k-d]

@ChwilowaZielonka: Kot się na mnie obrażał jak wracaliśmy z wakacji. Ale tylko na mnie, na mojego niebieskiego już nie.

[ChwilowaZielonka]

@jony-terrt: to byuł duzy pies owczarek podlanay czy jakos tak a ja wtedy miałem z 10 lat i nie miałem siły go targać xD

[ChwilowaZielonka]

@m-k-d: czyli mój nie był orginałem poprostu sie obrazają i juz xD

[m-k-d]

@ChwilowaZielonka: owczarek podhalański?

[ChwilowaZielonka]

@m-k-d: nie nie, mial taka sciers jak by podpalana ale zwykły owczarek

[Efilnikufesin]

@ChwilowaZielonka: Mój się zawsze obrażał jak przyjeżdżałam do domu rodzinnego, za to, że go zostawiłam. Przez cały dzień siedział pod stołem, a jak podchodziłam do niego, to warczał. Następnego dnia już wszystko było ok, ciągle przynosił mi piłeczkę i chciał się bawić. A jak widział, że pakuję walizkę, to strasznie piszczał i chodził po całym mieszkaniu

[ChwilowaZielonka]

@Efilnikufesin: a to mam podobnie z rodzinnym psem, jak jestem u rodziców to najpierw #!$%@? ze ja zostawiłem potwm sie przymila jak jem a jak wiudzi ze jade do siebie to jeden wielki #!$%@? i nie chce z nikim gadac lezy gdziś w kącie niezadowolona