Wpis z mikrobloga

Rosjanie wycofują się z wyspy węży. To dobra wiadomość dla Ukrainy. Rosyjska propaganda stara się zrobić damage control tłumacząc, że "misja została wykonana", "to gest dobrej woli", "wyspa nie ma większego znaczenia".

Otóż ma znaczenie ogromne. Przed zatopieniem krążownika Moskwa Rosjanie byli przekonani, że są w stanie blokować Ukraińskie porty aż do końca wojny. Rosyjski krążownik miał ogromne możliwości dotyczące obrony przeciwlotniczej. To był pływający parasol OPL. Jego rolą było zapewnienie osłony powietrznej innym okrętom podczas ich operacji, zwłaszcza podczas bombardowania celów na wybrzeżu i przy potencjalnym desancie.

Aby kontynuować blokadę i nie narażać przesadnie swoich okrętów Rosjanie zdecydowali się na dosyć desperacki krok. Zaczęli rozbudowywać obronę przeciwlotniczą na wyspie. Położenie tej wyspy powoduje, że przy odpowiednim doposażeniu ukraińskie lotnictwo bałoby się zapuszczać w te rejony, a rosyjskie okręty miałyby osłonę. Na wyspie działała też stacja radiowa, nakazująca statkom cywilnym zawrócić pod groźbą zatopienia. Rosjanie nie są głupi. Wiedzieli, że wyspa może być ostrzelana przez ukraińską armię, ale zapewne zakładali, że:

A) Ukraińcy nie odważą się
B) Ukraińcy nie mają zasobów do zwalczania okrętów dostarczających wyposażenie
C) Blokada nawet na krótki okres to dobre karty przetargowe na korzyść Rosji. Widmo głodu w Afryce itp

Ukraina otrzymała już odpowiednią ilość rakiet przeciwokrętowych różnego zasięgu, co zmusiło już rosyjską flotę do oddalenia się od brzegów. Przypuszczam, że pomimo minowania M. Czarnego, to transport z portów może stać się realny. Cywilne statki będą musiały trzymać się blisko brzegu, aby posiadać osłonę rakiet przeciwokrętowych aż do Rumuńskich wód terytorialnych i dalej na południe. Jestem też pewny, że pierwsze transporty będą ze zbożem. Możliwe, że nawet w eskorcie ukraińskiego lotnictwa. Brzmi jak bardzo ryzykowny plan? No tak jest, ale stał się realny, a wcześniej szanse na taki ruch były zerowe

No i załóżmy, że Rosjanie zatopią statek ze zbożem u brzegów Ukrainy z pomocą łodzi podwodnej. To będzie już inna sytuacja niż przedtem. Teraz nie ma już wymówki typu "statek za mocno zbliżył się do naszego garnizonu. Myśleliśmy, że to przykrywka i sabotaż". A jak nie zatopią, to Ukraina:
A) Zarobi $
B) Będzie mogła odtrąbić mały sukces, że próbują uniknąć głodu na bliskim wschodzie i w Afryce, a potem wskazać winnego zaistniałej sytuacji

W ciągu miesiąca myślę, że się przekonamy

Ps. Ktoś powie, że wyspa jest za mała. "Nie zmieści się tam tyle sprzętu". Wiecie, że Rosjanie chcieli wsadzić tam nawet S300 i wyrzutnię Smerch? Te systemy nie musiałyby mieć dużych zapasów amunicji. Wystarczy sama groźba ich użycia. Nawet makiety by wystarczyły, bo cywilne jednostki nie zaryzykowałyby
==============================
Zbiórka na wyposażenie dla żołnierzy idących na front
Zbiórka na karetkę dla szpitala
#rosja #wojna #ukraina #aryoconcent #donbaswar
Aryo - Rosjanie wycofują się z wyspy węży. To dobra wiadomość dla Ukrainy. Rosyjska p...

źródło: comment_1656616316NyWyhNaUqFTzaG3Zg21obY.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dodwizo:

Już prędzej spodziewałbym się zintegrowania MQ-9 z lekkimi torpedami


Nic nie wiem o tym, aby nawet była wzmianka o takiej opcji dla Ukrainy, więc nie chcę zmyślać
  • Odpowiedz
@Dodwizo:
Wyciagna i beda probowac remontowac. Same anteny to bardzo gruby hajs oraz, w warunkach ruskiego przemyslu zbrojeniowego, byc moze bardzo dluga produkcja. To wbrew pozorom calkiem dobrze znosi kontakt z woda, nawet w tak duzych ilosciach.

A tam moga byc komponenty ktorych przy obecnej sytuacji sankcyjnej po prostu nie bedzie skad wziac.
  • Odpowiedz
@Aryo: ale tam był chyba najlepszy "dalekiego" zasięgu na morzu czarnym Jak dobrze pamiętam to chyba 8 celów ale już druga linia obrony miała mniejsze sito i chyba 56 celów.
  • Odpowiedz