Wpis z mikrobloga

Poratujcie bo różowa panikuje. Dostała od znajomej 2 samcow 4 miesięcznych. Przenieśliśmy ich do klatki 120 x 70 i daliśmy dużo sianka zeby mialy w czym sie zakopywać. Jedna ze świń dzisiaj nagłe stała się markotna, zakopuje się w sianku i nawet jak podniesie się sianko to nie ucieka a 2 dni temu zwiewała jak mogla i w ciagu 4 dni schudła 10 gram. Czy martwić się na zapas? Wet umówiony ale panika u dziewczyny jest.
#swinkamorska #kawiadomowa #zwierzaczki
  • 5
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Karling: do weta koniecznie, obserwować czy je i pije, jeśli nie to dokarmiać strzykawka (mała strzykawka insulinowa z obcięta końcówka - rozmoczyć granulat, można dodać mielonego sianka, papka karmimy co 2h po troszku. Zastanawic się czy jadła coś nowego, może jakieś podgryzla kwiaty w domu? Sprawdzić temperature w pomieszczeniu gdzie są świnki - bardzo wrażliwe na przegrzanie. Można delikatnie obmacac brzuch, czy nie jest tkliwy i wzdęty. Ale najważniejsze to
  • Odpowiedz
@tHoePs: ona je i pije, jak musi to tez pobiega ale większość czasu leży zakopana w sianku. Brzuszek też ok. Daliśmy dla sprawdzenia taki wklady chłodzące owiniete w recznik i 2 swinke teraz leżą wokół tego więc może za cieplo dzisiaj.
  • Odpowiedz
@Karling: dobrze że daliście te wkłady, świnki są bardzo wrażliwe na temperaturę. A wydawać by się mogło że zwierzę egzotyczne, to lubi temperaturę i słońce, ciepło. Otóż nie. W drugą stronę tak samo-zimna nie lubią. Przeciągów też nie lubią oprócz tego. Tak protip na zimę - pod klatką można położyć jakiś koc/ręcznik by trochę zaizolować klatkę od tego jak ciągnie zimnem z podłogi. Może siano mu nie pasuje, dostają coś
  • Odpowiedz