Wpis z mikrobloga

2 zapałki w pysk podczas krojenia, "główki" zapałek na zewnątrz, problem z płaczem z głowy


@xEnzo: słyszałam różne sposoby - jak na razie najlepszy jest chyba z tym, żeby kroić nad świeczką albo gazem...
  • Odpowiedz
kroje codziennie cebule w pracy nigdy nie rycze


@dom3ll: no to KURRRR..... Podziel się sposobem :D

czy po prostu jesteś bez uczuć? :P
  • Odpowiedz
@wow: kwestia przyzwyczajenia jesli codziennie kroisz 2-4 kg cebuli to po jakimś czasie oczy sie przyzwyczajają,kwestia jest tez taka ze cebula cebuli nie równa jedna zawiera wiecej soków druga mniej ;)
  • Odpowiedz
cebula cebuli nie równa jedna zawiera wiecej soków druga mniej ;)


@dom3ll: a to to wiem - czasami się trafi taka bez samku nawet - wodzianka...

to co - zalecenie specjalisty = codziennie pokroić 1, 2 soczyste cebulki i się człowiek uodporni? :)
  • Odpowiedz
@wow: nic innego jak kilka cebul pokrojonych w piórka przesmażone na maśle z odrobiną brązowego cukru do tego sól pieprz ew.2-3 ząbki czosnku. Kiedy cebulka będzie miała ładny kolor podlewamy czerwonym wytrawnym winem dusimy 10-15 minut na wolnym ogniu przekładamy do słoiczka pasteryzujemy tworzymy piękną wykopową etykietę z odnośnikiem do mojego konta @dom3ll voilà gotowe +10 do samozachwytu ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz