Wpis z mikrobloga

@fiku_miku: niby kijowo wygląda, ale przez brak tego i rozregulowana przerzutkę (o czym nie wiedziałem, bo działała normalnie) rozwaliłem koło jak łańcuch mi spadł tam przy stromym podjeździe i dużej kadencji. Bardzo niefajne doświadczenie plus konieczność zaltwienia sobie transportu plus koszt niepotrzebnej naprawy kilku szprych plus koszt zakupu nowego koła.
@fiku_miku: Wywaliłem tę osłonkę w starym MTB i sobie jeździłem do czasu, aż przerzutka dostała jakiegoś #!$%@? i wywaliła mi łańcuch poza zębatkę. Od razu się zorientowałem, zatrzymałem rower, ale łańcuch zdążył już oprzeć się na piaście. Na zębatce od zewnątrz były takie kołeczki i łańcuch się tam zakleszczył. Nie mogłem go stamtąd wyszarpać, męczyłem się z pół godziny z dala od domu. Dlatego na twoim miejscu nie wyjmowałbym jej. Jak