Wpis z mikrobloga

jestem kozakiem. byłem na hyperionie i się nie zesrałem. co z tego, ze wrzeszczałem jak jakieś 11 dziewczynki, które siedziały obok mnie i bały się mniej ode mnie? ¯\_(ツ)_/¯ Ez. byłem jeszcze na formule. nie zrobiła już na mnie takiego wrażenia jak hyperion, ale też wrzeszczałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#energylandia #chwalesie
  • 15
  • Odpowiedz
@dwiestronyhistorii: nie byłem i żałuję. dzieciaki mówiły, że ekstra.
@Perkotka: u mnie właśnie nic nie wywołuje takich emocji i adrenaliny jak właśnie jazda takim wozem do góry nogami, bokiem, czy ostro w dół. Byłem też na apocalypto i nie wiem czy nie było to bardziej nieprzewidywalne od hyperiona, bo człowiek nie wie jak to sie obróci i lle będzie wisiał nad ziemią. fajen. formułka spoko, tylko szkoda że tak szybko
Castellano - @dwiestronyhistorii: nie byłem i żałuję. dzieciaki mówiły, że ekstra.
@...

źródło: comment_16551744763PWJfW3B82BDKE7qt7cGNb.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@dwiestronyhistorii: ja byłem chyba na wszystkim co możliwe po kilka razy i trochę dziwi mnie częste porównywanie hyperiona do zadry. Na hyperionie za pierwszym razem nogi z waty i czułem, jakbym mial za chwile stracić przytomność a na zadrze od początku do końca uśmiech na twarzy i 0 spiny
  • Odpowiedz
  • 1
@Stallion45 jak tam bylem to widziałem jak koleś na tym space boosterze chyba odpłynął bo lekko zsunął się i jego nogi bezwładnie latały w zależności od kierunku kręcenia maszyny.
  • Odpowiedz
@kynx: @kynx: @Castellano: no a mnie matka na to wpuściła jak miałam z 11 lat xD bo nie chciała poczekać i sprawdzić jak to działa tylko "no idź będzie fajnie, nie bądź taka stara babcia, idź się zabaw" myślałam że się zesram że strachu i od tamtej pory jakoś omijam wszystkie parki rozrywki
  • Odpowiedz