Wpis z mikrobloga

@FigoFago358: właściwie to nic, bo w Polsce wszystko można kupić. Jedyne co poradziłbym popróbować lokalnego jedzenia. Jeśli bedziesz w NY to koniecznie idź na pizze, w Chicago na hotdoga i też pizze(inna niż NY) a w LA na hamburgera i tacosy.
Bo takie rzeczy przemysłowe to raczej nic. Jedno co słyszałem że jest lepsze w usa to chodniczki do łazienki, ale tego raczej nie będziesz przywozić
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@laporte: dzięki za odpowiedź!
W planie mam właśnie LA i okolice, może las Vegas, choć jak patrzę na te kilometry pustyni to nie wiem czy jest sens.
Największym wyzwaniem będzie kupno czegoś dla żony która zoalstaje w domu ;-)
@FigoFago358: dla żony to chodniczki do łazienki będą perfect (sarkazm)
Zależy jak długo będziesz bo okolice LA to można parę tygodni zwiedzać. Ja zamiast las vegas wybralbym przejachac sie Pacific Coast Highway (PCH) to jest droga wzdłuż wybrzeża na północ.
I na południe masz San Diego i Coronado.
Wszystko warto zobaczyć.
W sumie zależy co wolisz, niektórzy wolą las vegas.
@FigoFago358: Vegas przereklamowane, jak masz czas to uderzaj na Grand Canyon albo fo Sekwoii, Vegas to kicz a i pamietaj nie ma tam tak łatwo ze stacjami to tankuj zawsze fulla ( ͡° ͜ʖ ͡°)
nic się teraz nie opłaca dla zarobku, takie czasy.


@laporte: no jak w latach 80tych to już nie ma że po roku na kuchni budujesz w polsce dom ale chyba nadal można coś przywieźć no nie? (może nie na kuchni ale jak coś robisz na sensownym stanowisku?) . ale nie wiem
@panikaman: nie opłaca się nic kupić w usa będąc na wyciecze, to mialem na myśli. Bo wiadomo pracować się opłaca, nadal płacą w dolarach. Nawet w restauracji można zarobić 20 na godzinę, a na dobrym stanowisku to 40. Przyjmij sie do IT i dostaniesz 150 tysiecy na rok na start.