Niestety raz na jakiś czas trzeba tu analizować zmiany trenerów z powodów ważnych powodów osobistych. Tak było w 2019 w przypadku Leszka Ojrzyńskiego i Wisły Płock, teraz w przypadku Macieja Skorży i Lecha Poznań.
Kolejno: pozycja, imię i nazwisko, nazwa klubu, data rozpoczęcia pracy w klubie, liczba dni przepracowanych w klubie, liczba meczów, liczba punktów i średnia punktów na mecz.
**1. Marek Papszun - Raków Częstochowa - 18.04.2016 - 2240 dni - 101 meczów (211)* - 181 punktów (384)* - 1,79 (1,82)*.** 2. Waldemar Fornalik - Piast Gliwice - 19.09.2017 - 1721 dni - 166 meczów - 258 punktów - 1,55 3. Jan Urban - Górnik Zabrze - 27.05.2021 - 375 dni - 34 mecze - 47 punktów - 1,38 4. Wojciech Łobodziński - Miedź Legnica - 16.06.2021 - 355 dni - 0 meczów (34)* - 0 punktów (77)* - brak średniej punktów w Ekstraklasie (2,26)* 5. Janusz Niedźwiedź - Widzew Łódź - 18.06.2021 - 353 dni - 0 meczów (34)* - 0 punktów (62)* - brak średniej punktów w Ekstraklasie (1,82)* 6. Adam Majewski - Stal Mielec - 08.07.2021 - 333 dni - 34 mecze - 37 punktów - 1,09 7. Tomasz Kaczmarek - Lechia Gdańsk - 01.09.2021 - 278 dni - 28 meczów - 48 punktów - 1,71 8. Dawid Szulczek - Warta Poznań - 08.11.2021 - 210 dni - 20 meczów - 31 punktów - 1,55 9. Jacek Zieliński - Cracovia - 10.11.2021 - 208 dni - 20 meczów (103) - 29 punktów (149) - 1,45 (1,45) 10. Leszek Ojrzyński - Korona Kielce - 17.12.2021 - 171 dni - 0 meczów (77) - 0 punktów (106) - brak średniej punktów w Ekstraklasie w obecnej kadencji (1,38) 11. Piotr Stokowiec - Zagłębie Lubin - 21.12.2021 - 167 dni - 15 meczów (144) - 18 punktów (232) - 1,20 (1,61)** 12. Piotr Nowak - Jagiellonia Białystok - 31.12.2021 - 157 dni - 15 meczów - 16 punktów - 1,07 13. Pavol Stano - Wisła Płock - 07.03.2022 - 91 dni - 10 meczów - 15 punktów - 1,50 14. Mariusz Lewandowski - Radomiak Radom - 25.04.2022 - 42 dni - 4 mecze - 5 punktów - 1,25 15. Jens Gustafsson - Pogoń Szczecin - 22.05.2022 - 15 dni 16. Kosta Runjaić - Legia Warszawa - 23.05.2022 - 14 dni 17. Ivan Djurdjević - Śląsk Wrocław - 02.06.2022 - 4 dni 18. wakat - Lech Poznań
* - trenerzy Papszun, Łobodziński i Niedźwiedź pracowali w swoich klubach także w I lidze (Papszun nawet w II). Liczby w nawiasie uwzględniają zsumowany dorobek w I lidze i Ekstraklasie. ** - trenerzy Zieliński, Ojrzyński i Stokowiec pracowali w swoich klubach więcej niż jeden raz. Liczby w nawiasie uwzględniają zsumowany dorobek bez podziału na kadencje.
Ojrzyński wrócił na listę dzięki awansowi z Koroną Kielce. Nie jest on jednak głównym bohaterem dzisiejszego wpisu, więc tylko krótka uwaga techniczna - jego liczby w nawiasach uwzględniają jego zsumowany bilans pierwszej kadencji (Ekstraklasa) i drugiej (na razie tylko I liga).
Maciej Skorża pracował w Lechu od 12 kwietnia 2021. Było to 420 dni, 40 meczów ligowych, 81 punktów i średnia 2,03. Łącznie z pierwszą kadencją było to 81 meczów, 146 punktów i średnia 1,80. Ta średnia 2,03 jest tym bardziej imponująca, że i tak została obniżona przez tę część rundy wiosennej 2020/21, kiedy Skorża kończył sezon po Dariuszu Żurawiu. Skorża rzadko wchodził do nowego klubu w trakcie sezonu, dla Lecha zrobił wyjątek, i jak widać warto było poświęcić ten miesiąc poprzedniego sezonu, patrząc na to, jak to wyszło w tym sezonie.
Dlatego tym razem nie będzie typowej próby dociekania co poszło nie tak i dlaczego zmiana jest sensowna. Nie ma wątpliwości, że ten sezon był wielkim sukcesem Skorży. Jedyna rysa to przegrana w finale Pucharu Polski, ale mimo niemocy w tych rozgrywkach, zdobyte mistrzostwo w pełni to rekompensuje. Pod jego wodzą zespół został wzmocniony, ale i zawodnicy, którzy byli wcześniej, zrobili spory postęp lub zostali wręcz wyjęci z piłkarskiego niebytu. W dodatku kolejny transfer wychodzący zapewnia Lechowi funkcjonowanie na dobrym finansowym poziomie przez kolejne miesiące.
Na pewno nowy sezon byłby trudniejszy, przy grze w pucharach i zmianach w składzie, utrzymanie tego poziomu punktowania w lidze mogłoby być nieosiągalne, ale jak poradziłby sobie z tym akurat Skorża, już się nie dowiemy. Sportowo mógłby żałować przede wszystkim braku kolejnej próby zawojowania europejskich pucharów, ale jest zrozumiałe, że w tej chwili nie jest to najważniejsze. Dwa z czterech naszych klubów (bo jeszcze Pogoń) wejdą w nowy sezon pucharowy od razu z nowymi trenerami, co będzie ogromną niewiadomą.
Dzięki tym dwóm kadencjom, to Lech jest klubem, w którym Skorża zaliczył najwięcej meczów ligowych - 81, w Wiśle miał ich 80. Oczywiście poziom Wisły, jaką wtedy prowadził, pod względem punktowania był nie do powtórzenia w obecnym Lechu, ale i tak warto odnotować, że w drugim klubie był w stanie osiągnąć w pojedynczej kadencji średnią ponad 2 punktów na mecz, i to w tylu meczach.
Jeśli chodzi o łączną listę, mamy problem, bo Skorża zajmował na niej trzecie miejsce. W międzyczasie Jan Urban ma już rok pracy w Górniku Zabrze, kolejnych kilku trenerów powinno niedługo dołączyć do niego pod tym względem w swoich klubach, ale tak naprawdę przepaść między Markiem Papszunem i Waldemarem Fornalikiem a resztą tylko się powiększa. Średnia spadła z 397 do 374 dni, a mediana z 209 do zaledwie 190 dni. Połowa trenerów pracuje zatem dłużej niż pół roku (+7 dni).
Na obrazku tabela z 90minut.pl za okres pracy Skorży w Lechu. Jest drugie miejsce, głównie z powodów, o których pisałem powyżej. Korekta obecnego sezonu o te 6-7 kolejek poprzedniego powoduje, że strata do Rakowa jest nawet całkiem spora, ale wciąż liczy się przede wszystkim to, że w ostatnich 10 latach jedyne dwa mistrzostwa Polski Lech zdobył pod wodzą Skorży. A teraz najważniejsze, aby wszystko u Skorży dobrze się skończyło, bo sytuacja na pewno jest poważna. Naprawdę nie wygląda to dobrze...
Kolejno: pozycja, imię i nazwisko, nazwa klubu, data rozpoczęcia pracy w klubie, liczba dni przepracowanych w klubie, liczba meczów, liczba punktów i średnia punktów na mecz.
**1. Marek Papszun - Raków Częstochowa - 18.04.2016 - 2240 dni - 101 meczów (211)* - 181 punktów (384)* - 1,79 (1,82)*.**
2. Waldemar Fornalik - Piast Gliwice - 19.09.2017 - 1721 dni - 166 meczów - 258 punktów - 1,55
3. Jan Urban - Górnik Zabrze - 27.05.2021 - 375 dni - 34 mecze - 47 punktów - 1,38
4. Wojciech Łobodziński - Miedź Legnica - 16.06.2021 - 355 dni - 0 meczów (34)* - 0 punktów (77)* - brak średniej punktów w Ekstraklasie (2,26)*
5. Janusz Niedźwiedź - Widzew Łódź - 18.06.2021 - 353 dni - 0 meczów (34)* - 0 punktów (62)* - brak średniej punktów w Ekstraklasie (1,82)*
6. Adam Majewski - Stal Mielec - 08.07.2021 - 333 dni - 34 mecze - 37 punktów - 1,09
7. Tomasz Kaczmarek - Lechia Gdańsk - 01.09.2021 - 278 dni - 28 meczów - 48 punktów - 1,71
8. Dawid Szulczek - Warta Poznań - 08.11.2021 - 210 dni - 20 meczów - 31 punktów - 1,55
9. Jacek Zieliński - Cracovia - 10.11.2021 - 208 dni - 20 meczów (103) - 29 punktów (149) - 1,45 (1,45)
10. Leszek Ojrzyński - Korona Kielce - 17.12.2021 - 171 dni - 0 meczów (77) - 0 punktów (106) - brak średniej punktów w Ekstraklasie w obecnej kadencji (1,38)
11. Piotr Stokowiec - Zagłębie Lubin - 21.12.2021 - 167 dni - 15 meczów (144) - 18 punktów (232) - 1,20 (1,61)**
12. Piotr Nowak - Jagiellonia Białystok - 31.12.2021 - 157 dni - 15 meczów - 16 punktów - 1,07
13. Pavol Stano - Wisła Płock - 07.03.2022 - 91 dni - 10 meczów - 15 punktów - 1,50
14. Mariusz Lewandowski - Radomiak Radom - 25.04.2022 - 42 dni - 4 mecze - 5 punktów - 1,25
15. Jens Gustafsson - Pogoń Szczecin - 22.05.2022 - 15 dni
16. Kosta Runjaić - Legia Warszawa - 23.05.2022 - 14 dni
17. Ivan Djurdjević - Śląsk Wrocław - 02.06.2022 - 4 dni
18. wakat - Lech Poznań
* - trenerzy Papszun, Łobodziński i Niedźwiedź pracowali w swoich klubach także w I lidze (Papszun nawet w II). Liczby w nawiasie uwzględniają zsumowany dorobek w I lidze i Ekstraklasie.
** - trenerzy Zieliński, Ojrzyński i Stokowiec pracowali w swoich klubach więcej niż jeden raz. Liczby w nawiasie uwzględniają zsumowany dorobek bez podziału na kadencje.
Ojrzyński wrócił na listę dzięki awansowi z Koroną Kielce. Nie jest on jednak głównym bohaterem dzisiejszego wpisu, więc tylko krótka uwaga techniczna - jego liczby w nawiasach uwzględniają jego zsumowany bilans pierwszej kadencji (Ekstraklasa) i drugiej (na razie tylko I liga).
Maciej Skorża pracował w Lechu od 12 kwietnia 2021. Było to 420 dni, 40 meczów ligowych, 81 punktów i średnia 2,03. Łącznie z pierwszą kadencją było to 81 meczów, 146 punktów i średnia 1,80. Ta średnia 2,03 jest tym bardziej imponująca, że i tak została obniżona przez tę część rundy wiosennej 2020/21, kiedy Skorża kończył sezon po Dariuszu Żurawiu. Skorża rzadko wchodził do nowego klubu w trakcie sezonu, dla Lecha zrobił wyjątek, i jak widać warto było poświęcić ten miesiąc poprzedniego sezonu, patrząc na to, jak to wyszło w tym sezonie.
Dlatego tym razem nie będzie typowej próby dociekania co poszło nie tak i dlaczego zmiana jest sensowna. Nie ma wątpliwości, że ten sezon był wielkim sukcesem Skorży. Jedyna rysa to przegrana w finale Pucharu Polski, ale mimo niemocy w tych rozgrywkach, zdobyte mistrzostwo w pełni to rekompensuje. Pod jego wodzą zespół został wzmocniony, ale i zawodnicy, którzy byli wcześniej, zrobili spory postęp lub zostali wręcz wyjęci z piłkarskiego niebytu. W dodatku kolejny transfer wychodzący zapewnia Lechowi funkcjonowanie na dobrym finansowym poziomie przez kolejne miesiące.
Na pewno nowy sezon byłby trudniejszy, przy grze w pucharach i zmianach w składzie, utrzymanie tego poziomu punktowania w lidze mogłoby być nieosiągalne, ale jak poradziłby sobie z tym akurat Skorża, już się nie dowiemy. Sportowo mógłby żałować przede wszystkim braku kolejnej próby zawojowania europejskich pucharów, ale jest zrozumiałe, że w tej chwili nie jest to najważniejsze. Dwa z czterech naszych klubów (bo jeszcze Pogoń) wejdą w nowy sezon pucharowy od razu z nowymi trenerami, co będzie ogromną niewiadomą.
Dzięki tym dwóm kadencjom, to Lech jest klubem, w którym Skorża zaliczył najwięcej meczów ligowych - 81, w Wiśle miał ich 80. Oczywiście poziom Wisły, jaką wtedy prowadził, pod względem punktowania był nie do powtórzenia w obecnym Lechu, ale i tak warto odnotować, że w drugim klubie był w stanie osiągnąć w pojedynczej kadencji średnią ponad 2 punktów na mecz, i to w tylu meczach.
Jeśli chodzi o łączną listę, mamy problem, bo Skorża zajmował na niej trzecie miejsce. W międzyczasie Jan Urban ma już rok pracy w Górniku Zabrze, kolejnych kilku trenerów powinno niedługo dołączyć do niego pod tym względem w swoich klubach, ale tak naprawdę przepaść między Markiem Papszunem i Waldemarem Fornalikiem a resztą tylko się powiększa. Średnia spadła z 397 do 374 dni, a mediana z 209 do zaledwie 190 dni. Połowa trenerów pracuje zatem dłużej niż pół roku (+7 dni).
Na obrazku tabela z 90minut.pl za okres pracy Skorży w Lechu. Jest drugie miejsce, głównie z powodów, o których pisałem powyżej. Korekta obecnego sezonu o te 6-7 kolejek poprzedniego powoduje, że strata do Rakowa jest nawet całkiem spora, ale wciąż liczy się przede wszystkim to, że w ostatnich 10 latach jedyne dwa mistrzostwa Polski Lech zdobył pod wodzą Skorży. A teraz najważniejsze, aby wszystko u Skorży dobrze się skończyło, bo sytuacja na pewno jest poważna. Naprawdę nie wygląda to dobrze...
#trenerzywekstraklasie #ekstraklasa #pilkanozna
źródło: comment_16545468876VpMJcUQP9SDDALiccSzgP.jpg
Pobierz