Wpis z mikrobloga

Tak sobie kminie, co ja w życiu robie nie tak i jakoś nie mogę dojść. Do mnie nie dociera, co trzeba zrobić, by żyć jak inni, jeżeli chodzi o sfere pieniędzy, jestem w stanie ogarnąć sobie niemal wszystko, czego chce. Tak samo z samozaparciem, nigdy mi tego nie brakowało, jak czegoś chciałem, zawsze potrafiłem to ogarnąć. Nie moja wina, że żadna dziewczyna w moim wieku +-5 lat nie jest dla mnie tak pociągająca jak 40letni milf, ja od zawsze byłem jakiś inny np. gdy kiedyś na klasowej popijawie jeden paszczur kleił się do każdego i z każdym się lizał jak leci, ja jedyny tego nie chciałem i zwyzywałem ją od #!$%@?, druga sytuacja pewna dziewczyna ciągle mnie zaczepiała, zagadywała, a ja wiedziałem że to gold digger i ją olałem, nikt z grupy nie rozumiał, dlaczego jej nie chce. Dla ludzi zawsze byłem dziwakiem, kiedy coś mówie do obcego lub kasjerki, mam wrażenie że gadam jak pod wodą, coś tam mówie, ale #!$%@? wi czy ktoś mnie w ogóle słyszy i rozumie. Każdy założył rodzine lub wyjechał za pracą a ja zostałem sam. Moje #!$%@? potęguje, że od 3 czy 4 dni szukam po mieście laski, o której nic nie wiem i prawdopodobnie jest ode mnie młodsza z 10 lat xd, co chwila przypominają mi się jej zajebiste brązowe oczy. Do tego jedyny realny cel w życiu jaki mam, to dożyć do premiery spidermana 2 na ps5 i dalej w sumie nie mam planów. Jaki ja jestem #!$%@?ęty
#przegryw
  • 4
@jlidor: Idź na #!$%@?, finansowo masz lajt, zamów sobie zajebistą cipe taką 40stke jak chcesz. Tagujesz się jako przegryw to pewnie zmagasz się z lękami, dopłać extra to spędzicie np dwa dni razem, test na hiva sobie zrobi i inne std będziesz miał pewność i heja poruchasz raz i ci się perspektywa zmieni. Z fartem.