Wpis z mikrobloga

Wykopki, piszę o poradę.
W zeszłym roku zacząłem studiować prawo. Cała rodzina zachwycona, że będzie prawnik w rodzinie, wiecie ogólna euforia januszy i halin odnośnie tego, że ktoś będzie z PRESTIŻOWYM zawodem. Problem w tym, że ten kierunek nie podoba mi się ani trochę, nie mam samozaparcia do nauki, #!$%@? mnie atmosfera jaką robią ludzie na kierunku (rodzice prawnicy, kto mądrzejszy itd). Nie wiem co mam zrobić, czy walczyć ze sobą, żeby je skończyć (przynajmniej próbować, czy rzucić to w #!$%@?) strasznie się męczę ale nie mam zero wsparcia w najbliższych mi osobach. Nie mam żadnego pomysłu na siebie w przyszłości. Czy ktoś miał może podobnie? Co zrobilibyście w takiej sytuacji? anony help #studbaza #pomocy #wyznaniezdupy
  • 12
@jan_palony: jak już teraz się męczysz, to pomysl jak bedziesz się czuł za rok, czy dwa. Ja chciałam sobie zrobić dziekankę na ostatnim roku, i teraz żałuję że tego nie zrobiłam. Mimo że lubię kierunek, to ostatnie zaliczenia to prawdziwa męka. Nie wyobrażam sobie dotrwać do końca, jeśli nie lubiła bym tego kierunku
Nie wiem co mam zrobić, czy walczyć ze sobą, żeby je skończyć


@jan_palony: Prawnicy po studiach tyrają za psi pieniądz dopóki sobie nie wywalczą lepszej pozycji. Konkurencja jest ogromna, także jak w ogóle cię to nie jara i nie zacznie, to będziesz się męczył. A jakie masz inne opcje? Co byś chciał robić?
@jan_palony: im wcześniej rzucisz te studia, tym lepiej. Im dalej w las, tym trudniej będzie Ci to zrobić. To tylko studia, świat się nie kończy, a gospodarka i tak nie zgłasza popytu na tylu "wykształciuchów". Pamiętaj też, że rodzicom nie musisz kompletnie nic mówić, ba, możesz ich nawet okłamywać :) Żyj swoim życiem.
@PanNieznanypl: no napewno rozwinie skrzydła nie mając kompletnie pomysłu na to co chciałby robić - po prostu zmarnuje ten czas

@jan_palony jesli nei masz konkretnego pomysłu co chcesz robić, to nie polecałbym rzucać studiów. Pamiętaj, że jeśli teraz rzucisz naukę to prawdopodobnie już do niej nigdy nie wrócisz. Sam papierek może przydać się później nawet w jakimś korpo. Taki background może dać ci przewagę w późniejszej karierze.

Studia to nie tylko
@jan_palony: Z doświadczenia wiem że jak męczysz się już na pierwszym roku to na trzecim czy czwartym będziesz z okna skakał. #!$%@? póki nie jest za późno i znajdź sobie coś co cie interesuje. Pierwsze lata studiów powinny być pełne hype'u uczenia się nowych rzeczy, dopiero potem z roku na rok hype opada i pojawia się deprecha ( ͡° ͜ʖ ͡°)