[Talarkowy]

325 209 + 23 + 40 + 71 + 60 + 10 + 193 = 325 606

23 - pętelka po stolicy
40 - podjazdy z @AbaddonLincoln
71- kwadraciki po stolicy
60 - wypad do Kampinosu z małżonką. Dzików nie było, psy też nie gryzły ;). Za to jak to w Kampinosie - jak źle wybierzesz drogę, to trafiasz na piach po osie
10 - veturilo po Poznaniu

193 - następnym razem zaufam prognozom (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) W prognozach były deszcze, ale założyłem że wiatr będzie bardziej zachodni niż północno-zachodni przez co strefa deszczu będzie kilkanaście a nawet kilkadziesiąt km na północ od mojej trasy i dzięki temu, uda mi się przejechać całość o suchych stopach ( względnie w jakieś małej, dwu-godzinnej mżawce ;) Plan Poznań-Warszawa to ok ~330km. 95% to lepsze i gorsze asfalty do tego trochę szutrów.

Ale od początku. W piątek pociągiem z rowerem do Poznania i wieczorem kilka piwem z kolegami z pracy. I to był pierwszy błąd taktyczn, bo te kilka piwek, wypite w piątkowy wieczór, źle wpłynęły na formę ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Po pierwsze ruszyłem dopiero o 10 xD. Po drugie - nie mogłem rano niczego przełknąć, wcisnąłem w siebie na siłę trochę jajecznicy w hotelu. I w ciężkich bulach ruszyłem (｡◕‿‿◕｡)

Ciężkie chmury na około, ale nade mną piękne słońce plus potężny wiatr w plecy - czyli warun bajeczka. Kilometry lecą, wioski mijają, trochę mikro-wzniesień.

I w okolicach godziny 15, gdzieś na 130km, zaczyna kropić, bo front mnie jednak dogonił. Temperatura w 30minut spada z 15 do 9 stopni, postój na przystanku, zakładam długie gacie i deszczówkę. Deszcz momentami odpuszcza, by po 3 minutach wrócić małą ulewą. I tak w kółko (╯︵╰,). Do tego zaczęły męczyć mnie skurcze, więc musiałem jechać bardzo spokojnie.

W okolicach 170km zrobiłem taktyczny postój w celu oceny sytuacji - w prognozach deszcze przez pozostałe 150km, no super bulwo - a było wierzyć prognozom. Ha - mam pociąg z Kutna - czyli za 23km i 48 minut xD Końcówka to było dobre haratanie - nie zważając na skurcze, aż się musiałem rozpinać, bo zrobiło się za gorąco. Na dworcu jestem 3 min przed pociągiem.

No nic - trzeba będzie powtórzyć ten przelot przy kolejnej wizycie w Poznaniu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

21x100km+/2022

Max square: 46x46
Max cluster: 2970
Total tiles: 7880 (+152)

#rowerowyrownik #kwadraty #rowerowawarszawa #100km

Skrypt | Statystyki

[Talarkowy]

@Talarkowy: Z wypadu z małżonką do Kampinosu - początek czerwonego szlaku w Modlinie

[Talarkowy]

@Talarkowy: Most na Warcie, Poznań

[Talarkowy]

Koleżanka małżonka na łonie przyrody

[Talarkowy]

Ale że PL takie meczety wielkie ? No dajcie wy spokój (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) !

[I.....y]

@Talarkowy:

I w ciężkich bulach ruszyłem

To na tym polega odpowiedzialność. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Talarkowy]

@Ilustrowany: OMG, bulach xD co za #!$%@? wstyd xD