Wpis z mikrobloga

W Dark Souls nie są najgorsze bugi, poziom trudności, toporność animacji, ale jedna absolutnie jedna rzecz - jak masz dojść do bossa od ogniska i bić te mobki to jest to po pewnym czasie męczące bardziej niż sama trudność bossa. Druga rzecz to nie do końca wiesz gdzie iść i w jakiej kolejności, czy ile jest ukrytych miejscówek, ale powiedzmy jest to do przebolenia.

#darksouls
  • 25
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: no byku jak ty fatrollujesz i chcesz O&S na tarczę brać to się nie dziwię twoim niepowodzeniom :D załóż jakąś lżejszą zbroję żeby nie fatrollować, zdejmij tarczę, broń w 2 ręce i próbuj
  • Odpowiedz
@dullboy: Zawsze wolę mieć jakieś zabezpieczenie przed atakiem w razie jakby dziabnął któryś z tej dwójki którego kamera nie ogarnia, a którego hitboxy i animacje są takie, że trafia w 100% czasu. No aż tak dobry to fakt nie jestem by otrzymać w tej walce całe 0 obrażeń. Więc ja się cofam do tyłu z tarczą podniesioną i tylko dobiegam po jakimś ataku wroga, gdzie o on się zmęczy. I znowu
  • Odpowiedz
@nowywinternetach: dobrze ci radzę, odpuść tą tarczę, jak ją trzymasz podniesioną to ci się stamina wolniej odnawia, rób uniki, wyjdzie ci to na dobre w dalszej grze, i skup się na biciu tylko jednego
  • Odpowiedz
@nowywinternetach z tą dwójką nie wiem czy będzie tak easy xD tam jest takie jeszcze dosłownie większe zagęszczenie przeciwników że czasem nie da się ich kompletnie ominąć i trzeba obowiązkowo co śmierć tracić kilkanaście sekund na mikrowanie/walkę itd. Na szczęście twórcy wpadli na pomysł żeby za około 30 zabójstwem danego moba, ginął na zawsze. Więc otwiera się wtedy luka przez którą możesz faktycznie dobiec do bossa bez wdawania się w walkę z
  • Odpowiedz