Wpis z mikrobloga

Hej mirki,
Mam jutro przegląd i zastanawiam się czy do korozji progów (dziur nie ma, jak się stoi to nic nie budzi zastrzeżeń, widać dopiero jak się spojrzy pod spód) się przyczepią? Zaufany mechanik przy okazji innej naprawy nic nie mówili, że progi wypadałoby zrobić, albo, że boją się go podnieść bo korozja. Jednak trochę się cykam (to mój pierwszy samochód więc wiecie)
#skp
  • 4
  • Odpowiedz
@Ytaremtujest: Dzięki, u tego diagnosty mają platformę do podnoszenia (idk jak to sie nazywa? podnośnik?) dlatego zacząłem kontemplować
Ps może i 100% zaufanych nie ma, ale tego jednego darzę większym zaufaniem niż innych, z którymi się spotkałem
  • Odpowiedz
@Ytaremtujest: Ja już po, o progach powiedział tylko tyle, żeby je ogarnąć przed zimą, bo jak dostaną soli to cienko. Powiedział jeszcze, że zaciski od ręcznego są zapieczone, co też należało by zrobić. Ale to tylko takie drobne uwagi tj. bez czepialstwa, normalnie mi podbił także szafa gra. Spalin nie sprawdzał (i dobrze bo mam kata w mocno średnim stanie xD)
  • Odpowiedz