Wpis z mikrobloga

Cześć. Od razu mówię, że nie znam się za bardzo na rowerach, ale mam pewne pytanie. Kupiłem kiedyś Orkana 2 (jak na zdjęciu) jako swój pierwszy rower. Złapałem bakcyla i robiłem trasy po 40-50km po lasach w fajnym tempie i śmigało mi się tym rowerkiem bardzo dobrze. Rok później od zakupu jazda była już mniej przyjemna, ale znośna. W tym roku chciałem na nowo wrócić do tego co było na początku. Przejechałem kilka kilometrów, ale jazda była praktycznie niemożliwa. Rower niesamowicie zwalniał i musiałem niemalże ciągle pedałować, bo inaczej zatrzymywałem się w miejscu. Zaprowadziłem rower do serwisu i przejrzano między innymi obie piasty. Nasmarowali je, ale problem dalej występuje.

Myślałem że to coś ze mną jest nie tak, ale dałem się przejechać znajomemu, który też miał ten model swego czasu i przyznał mi rację, że jazda tym rowerem to jest katorga.

Opony napompowane, hamulce nie ocierają, piasty nasmarowane, a cały rower ogólnie zadbany. Co w takim razie może być przyczyną? Planuje zaprowadzić jeszcze raz rower do serwisu, ale do innego gościa, bo ten u którego to robiłem wcześniej sprawiał wrażenie kogoś, kto nie do końca wie co robi.
#rower
Pobierz
źródło: comment_1653490954QZrFsJJHbHL3UkULuobhPd.jpg
  • 2
@Aczo: Przednie koło wygląda okej, ale tylne rzeczywiście kołysze się lekko na boki jak się przyjrzę i kręci się znacznie krócej od przedniego. Wibracje czuję, ale bardzo małe.