Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu sieć internetową obiegła informacja o rzekomym nierezygnowaniu ze starej podstawki na płyty główne pod procesory AMD. Dużo entuzjastów zaczęło dokonywać czynności związanej z dwoma zwierzętami - waleniami i koniami, jakie to AMD nie jest dobre. Zastanawiam się co siedzi w głowach takich osób? Czy chodzi tutaj o ich przekonanie, że jeśli mają starą płytę główną pod podstawkę AM4 to wstawią sobie do niej najnowszej generacji procesor? Nie potrafię zrozumieć tego entuzjazmu. Przypomina mi się jak kilka miesięcy temu kupiłem 5600G. Najpierw musiałem sprawdzić kompatybilność płyt z gniazdem AM4. Okazało się, że duża część nawet nie tak starych płyt z gniazdem AM4 nie jest kompatybilna z tym procesorem lub była kompatybilna w zależności od producenta. Efekt był tego taki, że szukając płyty na allegro, musiałem i tak kupić relatywnie nową płytę główną, a dodatkowo musiałem klikać w każdą ofertę, a następnie na rozpikselowanym obrazku szukać czy jest na niej przycisk do aktualizacji biosu, bo większość sprzedawców nie umieszcza tej informacji w opisie, a istniało prawdopodobieństwo, że bez tej funkcji płyta nie wykryje mojego procesora. Jaką więc korzyść daje nie rezygnownie z tej podstawki skoro i tak będę musiał kupić nową płytę po zakupie nowego procesora ze względu na np. sekcję zasilania?
#amd #pcmasterrace
  • 14
@Hakunamatata57: Niesamowite. Kto by pomyślał, że trzeba zaktualizować BIOS w płycie, aby obsługiwała procesory, który nie istniał kiedy byłą ona wydawana... No to rzeczywiście lepiej kupować cały czas nową płytę za full cenę.

Weź przestań robić #!$%@?ę z logiki.
@vdr: Sz. P. Dziękuję za informację, natomiast w moim wpisie próbuję zweryfikować tezę, iż kontynuacja podstawki AM4 jest korzystna, mimo iż stara płyta główna nie obsłuży nowego procesora nawet po aktualizacji BIOS i trzeba będzie kupić nową, jak to Pan określił; za full cenę. Dlatego jaki jest cel ucieszy z tej informacji? Kiedyś kiedy wychodziły Athlony na stare podstawki np. z czarnej edycji, to cena była ich tak wysoka, że nierzadko
@Hakunamatata57: Podajesz jakiś jeden konkretny przykład i starasz się tym samym obalić słuszność takiego długiego używania jednej podstawki. No niestety, musiałeś włożyć nieco pracy w to, żeby procesor działał na tej starszej płycie - fakt. Czy to było warte? Sam sobie odpowiedz. Ja za to znam wiele osób, które sobie zaktualizowały biosy i wymieniły Ryzeny 1600 na procesory serii 5xxx. Bez potrzeby wydawania pieniędzy na nową płytę - myślę, że są
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Hakunamatata57: przecież wlasnie dzięki temu płyty z serii 300 obsłużą zeny 3 w tym 5600g którego wymieniłeś. Wystarczy zaktualizować płytę do biosu z agesa 1.2.0.7 by działało. Więc praktycznie każda płyta am4 obsłuży każdy procesor wydany na te podstawkę jeśli producent wyda odpowiednią aktualizacje.

Jedynie co można się przyczepić to czemu nie zrobili tego od razu jak wychodziły zeny 3 tylko trzeba bylo tyle czekac
@Hakunamatata57: @vdr: @okfmale: Dokładnie jest tak że można było kupić płytę główną B350 w 2018 i nadal jej używać, tak jest w moim przypadku. Obecnie czekam tylko na najnowsze biosy i z Ryzena 1 gen. przechodzę na Ryzena 5600 albo podobnego, wszystko na jednej płycie głównej z 2018 roku za 325 zł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@okfmale: @vdr: Kupuję argument, że to wzmoży presję na korporacjach aby aktualizowały płyty główne. To faktycznie plus, jednak nadal nie kupuję argumentu o wymianie starych procesorów na nowe na starych płytach głównych. Aby to miało wydajnościowo-ekonomiczny sens to trzeba by było mieć najtańszy procesor starej generacji, średniej jakości płytę główną, a następnie trzebaby zakupić drogi procesor nienajnowszej generacji (Tak jak wspomniał @Krs90: ). Problem w tym, że dokładnie to
@Hakunamatata57: Nie do końca chyba zrozumiałeś. Ja dokładnie robię to co piszesz, tzn. mam starego procka na płycie głównej B350 kupionej w 2018 i wymieniam go na NAJNOWSZĄ generację Ryzenów, nie zmieniając nic oprócz aktualizacji BIOSów. Intel nie dawał takiej możliwości bo tam praktycznie co generacja to nowa płyta główna.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Hakunamatata57: ale gdzie jest problem? Pierwotnie narzekałeś, że stare płyty nie mają wsparcia dla najnowszych cpu od amd to wyjaśniliśmy, że aktualnie to się zmienia z dnia na dzień. A teraz narzekasz, że wymiana starego cpu nie jest ekonomicznie korzystna? O to się przejmuje już konsument. Różnica w wydajności między zenem 1 a 3 jest na tyle duża, że jeżeli ktoś tego potrzebuje to to wykorzysta
@okfmale: Po prostu zinternalizowałem to. Problemu w tym nie ma, po prostu rozwiązałem hipotezę. Wiosek mój jest taki, że ogłoszenie przez AMD wsparcia dla starych gniazd na procesory było decyzją marketingową (co chwycili konsumenci), a nie szczególną dbałością o konsumenta (Poza wsparciem dla aktualizacji co razem uzgodniliśmy). Jest to decyzja marketingowa bo jak mniemam/uzgodniliśmy ma ona jedynie sens podczas przesiadki ze słabego procesora i średniej jakości płyty głównej na nienajnowszy/nieflagowy (Tak
Wiosek mój jest taki, że ogłoszenie przez AMD wsparcia dla starych gniazd na procesory było decyzją marketingową (co chwycili konsumenci), a nie szczególną dbałością o konsumenta (Poza wsparciem dla aktualizacji co razem uzgodniliśmy).


@Hakunamatata57: Co z tego, że jest to decyzja (jak to ująłeś) "marketingowa", skoro korzysta na tym konsument?

Pomijając już to, że AMD jest spółką akcyjną. A spółki akcyjne przede wszystkim mają dbać o akcjonariuszy, o konsumentów to przy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Hakunamatata57: xD

Przecież większość ludzi właśnie kupuje średniaki typu 5600/11600 więc jak ktoś ma 1600 na b350 zmiana jest jak najbardziej opłacalna, bo różnica w wydajności to przepaść. Porównanie przesiadki z 3600 na 5600 jest bez sensu bo wtedy też była premiera chipsetow serii 400 które z zenami 3 działały od początku, więc jak ktoś chcial taki upgrade zrobić to nie musiał wymieniać płyty.

Dlaczego nie porównałeś takiego ryzena 1200 do