Wpis z mikrobloga

Dobija mnie ból psychiczny który sam sobie zadaję by było innym lepiej. Wiem że to głupie i że ja jestem głupi bo poświęcam siebie by innym było lepiej ale czy ktoś poświęci się dla mnie czy choć nademną uroni łzę? Zadaję sobie to pytanie choć wiem że na pewno nie bo po co tak samo po co mnie pamięć skoro w sumie jestem #przegryw na własne życzenie bo mam za dobre serce. Jedyne czego żałuję to to że nigdy tak na prawdę nie żyłem dla siebie a zawsze dla innych tak jak byłem gdy było trzeba.