Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem nie. Zaczynalem od g29, przejezdzilem ponad rok i ostatecznie zmigrowalem do Thrustmastera TS-PC. Generalnie jesli chodzi o plynnosc dzialania bazy, nie ma porownania, pasek vs zebatki. Do tego cisza podczas grania, w Thrustmasterze slychac jedynie wentylatorek.

Ogolnie jesli zastanawiasz sie nad zakupem, to ja bym sugerowal T300 w wersji z trzema pedalmi. Same pedaly jakies cudowne nie sa, ale i tak lepsze niz w g29.

Co najwazniejsze, Thrustmaster ma swoj
  • Odpowiedz
@idefikx: T300 mozna bylo wyrwac w promocji za ok 1300 zl. Dalej poza Twoj budzet, ale moim zdaniem warte rozwazenia.

Z czasem prawdopodobnie i tak bedziesz szukal upgradu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiscie, jesli nie chcesz doplacac, to g29 nie jest zlym wyborem na poczatek. Pamietaj jednak, ze jest to juz dosyc stara technologia i konkurencja poszla do przodu.

W Twoim budzecie bedzie rowniez Thrustmaster T150, ale
  • Odpowiedz